Beer Farts
DISCLAIMER: Powszechnie wiadomo, że kobiety nie pierdzą, nie robią kupy ani, broń Boże, nie srają. Więc poniższe jest oparte na badaniach, które zrobiłem, a NIE na moim własnym doświadczeniu.
Kilka tygodni temu otrzymaliśmy następującą wiadomość:
I’ll state the fact outright, I love your beer „Irish death”, and this email is no way complaining about the amazing beer you produce. Rzecz w tym, że za każdym razem, gdy piję Wasze piwo, mam najbardziej ohydne, plugawe bąki dzień po spożyciu. To szaleństwo, zapach jest ostry i utrzymuje się przez około 10 minut. Jest prawie tak śmiertelny jak gaz Sarin. W rezultacie nawet zakrztusiłem się moimi własnymi pierdami. Nigdy jeszcze piwo nie przeszło przez mój przewód pokarmowy i nie wytworzyło takiego smrodu. Ten e-mail ma na celu poinformowanie was, że udało mi się podpalić własnego bąka od tego szkodliwego naparu. Musicie być totalnymi geniuszami, jeśli chodzi o to nowe odkrycie paliwa, które może rzucić wyzwanie paliwom zasilającym obecnie nasze silniki spalinowe. Uwielbiam wasze piwo, tylko trochę mnie odrzuca, że kiedy wydalam gaz, każda inna osoba wokół mnie musi się ewakuować w obawie przed śmiercią. You’re team is great.
P.S.
Fuck those people, they will experience the annihilation farts and they will remember them.
Obviously this message made our day but it posed a question, why is it that we (and by we I mean men of course) get the beer farts?
Let’s start with why we pass gas in the first place. Toot jest uwięzione powietrze uciekające z naszego ciała. Kiedykolwiek jemy, połykamy powietrze, gaz przesącza się do naszych jelit z naszej krwi, a niektóre gazy są produkowane przez reakcje chemiczne w naszych jelitach lub bakterie żyjące w naszych wnętrznościach. Ten gaz/powietrze musi opuścić ciało i robi to przez zatoki. Zazwyczaj puch to około 59% azotu, 21% wodoru, 9% dwutlenku węgla, 7% metanu i 4% tlenu. Co zabawne, tylko około 1% bąków zawiera siarkowodór, który jest tym, co sprawia, że bąki śmierdzą.
Dlaczego więc piwo w szczególności wydaje się czynić niektóre szczególnie gazowe? Piwo czyni twoje bąki bardziej śmierdzącymi z powodu siarczanów w nim zawartych. Związki chemiczne zawierające siarkę można znaleźć w DMS, słodzie, drożdżach, a nawet chmielu. Oczywiście picie wiąże się z połykaniem powietrza, które w końcu też musi się wydostać. Picie piwa uwalnia dwutlenek węgla, który gromadzi się w jelitach. Spożywanie piwa powoduje wzdęcia i nadmiar gazów, ponieważ powoduje przerost drożdży w przewodzie jelitowym. Ciężkie lub złożone piwa (np. Irish Death) są bardziej podatne na wzdęcia, ponieważ zawierają bardziej złożone cukry i żywe drożdże, które wiążą się z tymi cukrami. Układ pokarmowy nie jest w stanie tak łatwo strawić tych złożonych piw. Dla większości ludzi (i przez ludzi mam na myśli mężczyzn) oznacza to przechodzenie nie tak dobrze pachnącego wiatru.
Piwo może mieć poważne skutki, jeśli mamy do czynienia z chorobą lub zaburzeniem związanym z jelitami. Piwo może pogorszyć wrzody i zaostrzyć refluks, ale dla zdrowych ludzi, turbulencje odbytnicze mogą być po prostu nieuniknionym efektem ubocznym picia dobrego trunku. Więc weź Beano, chwyć piwo i uczcij naturalne mechanizmy swojego organizmu.