Bonzi Wells

Wells rozgrzewa się z Grizzlies przed rozpoczęciem meczu przeciwko Charlotte Bobcats w 2005 roku.

Wells przyjmuje piłkę dla Sacramento Kings.

Wells pilnuje Geralda Wallace’a z Charlotte Bobcats.

Portland Trail BlazersEdit

As a swingman in Portland, Wells achieved career highs in scoring and improved somewhat on defense, and picked up what some would call a bad-boy image, while sharing the role of co-captain with Rasheed Wallace. Bonzi miał jednak swój udział w incydentach na parkiecie i poza nim. Podczas swojej kadencji w Blazers, Bonzi został zawieszony na dwa mecze za publiczne przeklinanie swojego trenera po tym jak został odsunięty od gry. Bonzi został również ukarany grzywną za nieprzyzwoity gest w stronę kibica w przegranym meczu z Philadelphia 76ers. Zapytany przez dziennikarza mediów o ten incydent, odpowiedział: „Czasami miewam zaciemnienia”. Wells został zawieszony na jeden mecz bez wynagrodzenia i ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy dolarów za celowe uderzenie i słowne znęcanie się nad urzędnikiem w 2000 roku. Bonzi i kolega z drużyny Erick Barkley w 2001 roku zostali oskarżeni o przestępstwo, po tym jak odmówili wykonania polecenia funkcjonariusza, aby opuścić miejsce bójki w pobliżu klubu nocnego w centrum miasta. To tylko pogłębiło szyderczy przydomek drużyny – The Jail Blazers. Zarząd Trail Blazers złożył przysięgę miastu Portland, że będzie miał drużynę złożoną z uczciwych Portlandczyków i drastycznie zrestrukturyzował zespół. W wymianie, która podkreśliła pilność zwolnienia Wellsa, został on przehandlowany do Memphis Grizzlies za rezerwowego strażnika Wesleya Persona.

Dziedzictwo Bonziego w Portland było również pozytywne. Ustanowił rekord franchise dla większości punktów zdobytych w meczu playoff na 45 przeciwko Dallas Mavericks w pierwszej rundzie NBA Playoffs 2003. Współ-kapitanowie poprowadzili szóstą drużynę Trail Blazers do decydującego Game 7 przeciwko prowadzonym przez Steve’a Nasha i Dirka Nowitzkiego trójmiejscowym Mavericks. Mavericks wygrali tę serię, a trzynaście spotkań w następnym sezonie Wells został sprzedany do Memphis Grizzlies za Wesleya Persona i pierwszorundowy pick z 2004 roku.

Memphis GrizzliesEdit

Nieortodoksyjne metody trenerskie Hubiego Browna i jego ścisła 10-osobowa rotacja ograniczyły Wellsa do niecałych 25 minut na mecz dla Grizzlies. Ta taktyka pomogła im zdobyć pierwszy występ w playoff w historii franczyzy.

Po tym jak Brown nagle zrezygnował z funkcji trenera w połowie sezonu 2004-05, Mike Fratello przejął rolę głównego trenera. Wydawało się, że Wells w końcu otrzyma szansę na stworzenie zagrożenia na parkiecie. Tak się jednak nie stało, o czym świadczy fakt, że Wells zagrał w sumie 27 minut w drugim występie Grizzlies w playoffach w 2005 roku. Powołując się na nieujawnione powody, Fratello zawiesił go na mecz nr 2 serii przeciwko Phoenix Suns. Wrócił do gry w Game 3, ale zagrał tylko dziewięć minut. Wells nie wystąpił w kończącym serię meczu nr 4.

Sacramento KingsEdit

Przed rozpoczęciem sezonu 2005-06 NBA, Wells został pozyskany z Grizzlies przez Kings w wymianie za point guarda Bobby’ego Jacksona i centra Grega Ostertaga. Był również zmuszony do zmiany swojego numeru na koszulce z 6 na 42 po przybyciu. W Sacramento numer 6 został odłożony na emeryturę na cześć fanów, gdyż to oni są „szóstym człowiekiem” drużyny. Na początku sezonu, Wells był rebounding siły dla Królów, nagrywanie kariery-best numery w zbiórkach, podczas gdy również nagrywanie doskonałe asyst i steals totals.

W playoffs, Wells był bardzo produktywny, średnio 23,2 punktów i 12 zbiórek na mecz w 6 meczach przeciwko San Antonio Spurs, choć Kings stracił serię. Kiedy Wells wszedł do free agency na zakończenie sezonu, kolega z drużyny Ron Artest (obecnie znany jako Metta World Peace) zaoferował, że zrezygnuje z całej jego pensji, aby zatrzymać go w drużynie.

Houston RocketsEdit

Dzień przed rozpoczęciem obozu treningowego 2006, Wells podpisał z Houston Rockets, z pensją „tylko” 2 milionów dolarów w początkowym sezonie. Zostało to uznane za świetną okazję dla Rockets, gdyż Wells odrzucił 5-letnią ofertę Kings opiewającą na 38,5 miliona dolarów.

Wells przegapił początek obozu treningowego wracając do zdrowia po kontuzji pachwiny, a następnie przegapił kilka dni po pracy dentystycznej. Dodatkowo, niejednokrotnie był nieobecny z „powodów osobistych”. W drugim i trzecim meczu Rockets rozegrał w sumie tylko 30 minut, zdobywając zaledwie sześć punktów. Wells nie był zadowolony ze swojego czasu gry, podobnie jak trener Jeff Van Gundy z wagi Wellsa i jego braku kondycji. Van Gundy umieścił Wellsa na liście nieaktywnych, odsunął go od treningów drużyny na ponad miesiąc i zdegradował go do pracy z trenerami i na rowerku treningowym, aby poprawić jego kondycję. Niezadowolony z jego postępów, Van Gundy w końcu powiedział mu, aby trzymać się z dala od Toyota Center.

W grudniu, Wells i jego trener pogodzili swoje różnice i Bonzi został dopuszczony z powrotem do praktyki. Wrócił do akcji przeciwko Los Angeles Lakers 12 grudnia, a przez następne dwa tygodnie, jego czas gry stopniowo wzrastał. Pod koniec grudnia doznał kontuzji pleców, która zmusiła go do opuszczenia kolejnych 10 spotkań Rockets. Powrócił do składu 17 stycznia i zobaczył stały czas gry z ławki, podkreślony przez jego 14 punktów w wygranej przeciwko swojej byłej drużynie, Trail Blazers.

9 kwietnia, Wells nie pojawił się na wycieczce drogowej, aby zmierzyć się z Seattle SuperSonics. Jego status był nieznany, ale doniesiono, że zostawił wiadomość na sekretarce trenera Keitha Jonesa. Napisał w niej, że czuje się, jakby „zakłócał chemię w zespole”. Po zwolnieniu trenera Jeffa Van Gundy’ego i mianowaniu na jego miejsce byłego trenera Kings Ricka Adelmana, wyraził chęć powrotu. 23 czerwca ogłoszono, że zdecydował się pozostać z Rockets i skorzystał z ostatniego roku swojego kontraktu.

New Orleans HornetsEdit

W dniu 21 lutego 2008 roku Wells został przehandlowany do New Orleans Hornets wraz z Mike’em Jamesem jako część trzyzespołowej umowy obejmującej Houston i Memphis Grizzlies. Umowa ta wysłała nowoorleańskiego strażnika Bobby’ego Jacksona do Houston, oznaczając drugi raz, kiedy Wells i Jackson zamienili się drużynami poprzez handel. 23 lutego, Bonzi zadebiutował w barwach Hornets, kiedy wszedł z ławki rejestrując 2 punkty, 3 zbiórki, 1 asystę i 2 kradzieże w przegranym 98-89 meczu z San Antonio Spurs.

Hornets postanowili nie przedłużać kontraktu Wellsa na sezon 2008-09 NBA.

Minnesota TimberwolvesEdit

W grudniu 2011 roku, Wells podpisał z Minnesota Timberwolves, ale nie zrobił ich ostatecznego roster.

.