Brigs at the Crossing Restaurant

Planem na dziś było pójście do piekarni La Farm, ale kiedy dotarliśmy tam w południe, zdaliśmy sobie sprawę, że menu śniadaniowe kończy się o 11 rano. Ponieważ obiecaliśmy chłopakowi naleśniki lub tosty francuskie, byłby niesamowicie rozczarowany po prostu croissantem lub kanapką. Sprawdziliśmy więc w podręcznej aplikacji Urbanspoon na iPhone’a inne miejsca w Cary, w których można zjeść śniadanie i Brigs pojawił się 3 razy z rzędu. Ponieważ był to tylko krótki przejazd od La Farm, sprawdzimy to.

Byłem w The Crossing na Maynard i High House mnóstwo razy wcześniej, ponieważ jest tam Kroger. Chyba nigdy nie zauważyłem Brigsów na końcu, ani nie zdawałem sobie sprawy, że jest tam restauracja. Wygląd zewnętrzny nie jest bardzo oczywisty, więc możesz przejechać obok niego sto razy i nigdy go tam nie zobaczyć. Kiedy weszliśmy, wnętrze przypomniało mi o jakiejkolwiek ogólnej restauracji rodzinnej ze Środkowego Zachodu w latach 80-tych i 90-tych. Przypuszczam, że niektórzy ludzie mogą myśleć, że jest to bardzo przestarzałe, ale to jest dobre, jeśli czujesz się nostalgiczny. Mój syn był pod wrażeniem opraw oświetleniowych i fanów, bo jest do tego rodzaju rzeczy. Miejsca do siedzenia to stoły, a nie kabiny, ale przynajmniej wszystko wydawało się dość czyste. Kolorowanki, które oferują dzieciom, są z 4 kredkami i mają całkiem sporo stron wartych działań. Mój 4-letni był zajęty przez cały czas robi labirynty i coloring.

Menu było typowe dla każdego tradycyjnego amerykańskiego diner. Służą one śniadanie żywności przez cały dzień, z dobrym wyborem Eggs Benedicts, gofry, naleśniki, tosty francuskie, omlety, ect. Oferują również miły wybór kanapek, sałatek i burgerów. Ja dostałam combo tosty francuskie z jajecznicą i „frytkami domowymi”, które są w zasadzie kostkami ziemniaków z dodatkiem soli i cebuli. Mój mąż dostał brie burger z bekonem, który brzmiał niesamowicie dla mnie, ale staramy się nie zamawiać tego samego. Mój syn dostał tosty francuskie dla dzieci, które były z bekonem, ale zjadłem jego bekon, ponieważ nie chciał go. Dostaliśmy również dzbanek kawy, który był świetny, uwielbiam mieć całą kawę, którą chcę z moim obiadem. Cukier przyszedł nawet w starym stylu szklanych nalewaków do cukru. Sok dla dzieci przychodzi w naprawdę fajnym kubku, który wygląda jak rakieta. Mój syn był bardzo pod wrażeniem.

Burger wyglądał tak niesamowicie, jak to brzmiało. Mój mąż powiedział, że był świetny. Przepraszam, że nie zrobiłam zdjęć żadnego z dań, ale wszyscy byliśmy tak głodni, że wkopaliśmy się jak tylko jedzenie się pojawiło. Może kiedyś spróbuję zrobić mojego własnego burgera z bekonem, z moją smażoną bułką z jajkiem. Nasze tosty francuskie były bardzo dobre, a wyszły z dużą ilością ubitego masła na wierzchu. Zawsze myślałem, że masło było ważniejsze niż nawet syrop do tostów francuskich i naleśników, więc cieszyłem się, że znalazłem wystarczająco dużo dostarczonych. Moje strony jajecznicy i frytek nie były prawie tak dobre, ale to jest ok. Spróbuję kilka innych stron następnym razem.

Ceny tutaj były nieco więcej niż w IHOP. Dwie dorosłe przystawki kosztowały $7,99, kawa $1,29, a posiłek dla dziecka $4,99. Ale ta lokalizacja jest o wiele bliżej do nas niż IHOP, a jakość żywności jest znacznie lepsza. Cieszę się, że znaleźliśmy to miejsce, myślę, że będziemy tu przychodzić na nasze brunche od teraz.