Checking In With Hotel Expert Anthony Melchiorri
Anthony Melchiorri
Anthony Melchiorri
Jeśli widziałeś Anthony’ego Melchiorri w Hotel Impossible, wiesz, że lubi załatwiać sprawy. Jeśli jedna z walczących o przetrwanie nieruchomości przedstawionych w programie Travel Channel miała zniszczone patio lub słabą hydraulikę, Melchiorri znajdował rozwiązanie. Nie było czasu na kłótnie – ktoś chwytał za drabinę lub pędzel i zabierał się do pracy.
Mimo że ośmiosezonowy program dobiegł końca, Melchiorri nadal w tym tkwi. „Mam firmę o nazwie Hospitality Success Program,” powiedział Melchiorri, nowojorczyk, który miał rękę w jakimś aspekcie świata hotelarskiego przez ponad 25 lat. „Dzisiaj jest jeden z tych dni, kiedy rozmawiamy z hotelarzami w całym kraju o ich biznesie.”
Melchiorri (wymawiane „Mel-key-ory”) mówi nam, że po tym jest w drodze. Tylko nie jest do końca pewien gdzie i kiedy jedzie. Znając przedsiębiorcę, może udać się do kurortu, który potrzebuje rebrandingu. Może będzie pomagał firmie B&B w uporządkowaniu ksiąg. Może udać się do Long Island’s Forbes Travel Guide zalecane The Garden City Hotel do współprowadzenia podcastu Checking In z Anthony i Glenn z insider branży Glenn Haussman.
Z jego gorączkowym harmonogramem, kto może nadążyć? Wszystko, co wiemy na pewno to to, że Melchiorri będzie w czterogwiazdkowym Beverly Hilton 27 lutego, aby poprowadzić dyskusję panelową na Verified, The Forbes Travel Guide Luxury Summit.
Ostatnio usiedliśmy z tym dynamicznym głosem, aby porozmawiać o podcastach, momencie, w którym wiedział, że chce pracować w hotelach i kluczach do bycia odnoszącym sukcesy gospodarzem.
Skąd wzięła się twoja miłość do gościnności?
Miłość zrodziła się z potrzeby, potrzeby przynależności i potrzeby znalezienia swojej drogi. Większość ludzi chce być policjantami, strażakami, dentystami czy kimkolwiek innym. I sposób w jaki dorastałem, biedny… cóż, nie powinienem mówić biedny. Wychowywałem się bez ojca, a moja matka robiła co mogła, żeby mieć co jeść na stole. I tak, nigdy nie wiedziałeś, skąd pochodzą pieniądze, ale zawsze było wystarczająco dużo jedzenia, zawsze były czyste ubrania i ładne mieszkanie i wszystkie te rzeczy, ale to zawsze była walka.
Gdzie inni ludzie mieli wskazówki, ja tak naprawdę nie miałem wskazówek. Moja matka zawsze była zbyt zajęta próbami, no wiesz, postawienia jedzenia na stole i, jak by to powiedziała, „sprawienia, żeby Boże Narodzenie się wydarzyło.”
Więc, po wyjściu z Sił Powietrznych, wszedłem w biznes hotelowy tylko dlatego, że przyjaciel mojej matki miał mały hotel na Florydzie. Powiedziałem: „Chyba chcę zająć się hotelarstwem”. Ale tylko dlatego, że nie miałem nic innego, co mógłbym robić lub chciałem robić. Tak więc, moja miłość do tego biznesu pojawiła się, kiedy zdałem sobie sprawę, że, po pierwsze, mogę mieć wpływ naprawdę szybko.
Dwa, zawsze byłem inny. Gdybym zrobił indeks predykcyjny, powiedziałby mi, że mam być menedżerem hotelu. W rzeczywistości, moja córka zrobiła jeden, aby dowiedzieć się, co chce robić w college’u, i dwie najlepsze rzeczy, które się pojawiły to, po pierwsze, że powinna być trenerem lekkoatletycznym, a po drugie, że powinna być kierownikiem hotelu, co uważam za interesujące.
Nie jestem typem faceta, który może siedzieć w tym samym obszarze, przy tym samym biurku i robić to samo. Doprowadziłoby mnie to do szału. Więc, z jedzeniem i napojami i marketingiem i zarządzaniem kryzysowym i sprzątaniem . Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, co innego mógłbym robić – poza ściganiem się samochodami dla życia.
The Plaza Hotel
The Five Star Travel Corporation
Czy mała dziewczynka w The Plaza Hotel nie miała czegoś wspólnego z twoim powołaniem, również?
Naprawdę, to ją scementowało. To był moment, w którym zdałem sobie sprawę, że zakochałem się w hotelarstwie. Byłem wtedy kierownikiem nocnym i dyrektorem operacyjnym. A ta młoda dama… Byłem w moim czarnym smokingu. W tamtym czasie, wszyscy – wszyscy kierownicy – nosili smokingi. Ona kręci się wokół drzwi obrotowych. W zasadzie wpada do lobby na 59 ulicy, gdzie jest recepcja, i wskazuje na mnie palcem, jak strzelba w czyjąś klatkę piersiową, i mówi: „Panie, gdzie jest Eloise?”
Eloise, fikcyjna postać, o której powstał film i książki, mieszkała w hotelu Plaza. Ona by zrobić wszelkiego rodzaju figle na pracowników, którzy tam pracowali. I chciał wiedzieć, gdzie Eloise był.
Więc, poszedłem z tyłu i zapytał Randee Glick, VIP manager, czy mieliśmy Eloise wycieczki. Powiedziała: „Nie, ale zrobimy ją.” Więc wymyśliliśmy wycieczkę dla tej młodej damy i w końcu zrobiliśmy ją dla każdego, kto tego chciał i zarobiliśmy na tym pieniądze. Zarobiliśmy pieniądze dla hotelu i spełniliśmy marzenia dla naszych gości.
Ale w tym momencie zdałem sobie sprawę, kim był mój gość. Moim gościem była mała dziewczynka. I musiałem sprawić, by jej marzenia się spełniły. I pomyślałem sobie, że ta dziewczynka wsiada do samolotu i cały dzień myśli o Eloise, cały tydzień o Eloise. Dobrze jej szło na teście. Robiła wszystko, co mogła, aby jej matka i ojciec przywieźli ją do Nowego Jorku na spotkanie z Eloise. Moim zadaniem było ułatwienie tego.
Jest wiele razy pracujesz w hotelu i ten magiczny moment, który możesz sprawić, że się wydarzy, nie robisz tego. Odchodzisz od tego. Pracownik odchodzi od tego. Menedżer odchodzi od tego. I to jest wstyd. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie odchodzi się od tych chwil.
Anthony Melchiorri
Anthony Melchiorri
To jest coś, co zauważyłem, kiedy oglądam Hotel Impossible – wiele miejsc wydaje się nie znać swoich klientów. Kiedy myślisz wstecz, jakie są niektóre cechy, które widziałeś w nieudanych nieruchomościach?
Komunikacja z ich właścicielem i ich przywództwem, i „dlaczego robimy to, co robimy.” Chodziło bardziej o oszczędzanie pieniędzy. Ludzie byli sfrustrowani. Mieli niewłaściwy sposób myślenia. Zawsze byłem zdania, że jeśli coś złego się wydarzy – wiesz, gość spieprzy pokój – to dobrze. Daje to okazję, aby, być może, kupić nowe meble. Ktoś dzwoni na chorobowe? Ok, dobrze. Oznacza to, że może będę musiał pracować biurko dzisiaj, więc będę się bliżej moich pracowników i naprawdę zobaczyć, co się dzieje.
Więc, masz do tego dobrego nastawienia, że cokolwiek się dzieje, dobrze, to się dzieje. Mamy sytuację awaryjną? Dobrze, teraz wiemy, że nasze procedury awaryjne działają.
Pracownicy nigdy nie są uczeni tego sposobu myślenia. Nigdy nie opowiedziano im tej historii o małej dziewczynce, która chce poznać Eloise. To dlatego robimy to, co robimy.
Ludzie mówią mi, cóż, powodem, dla którego chcę być w biznesie hotelarskim jest to, że lubię ludzi. Cóż, to zły powód. Ja nie lubię ludzi. Chcę się opiekować ludźmi. To co innego. To nie znaczy, że chcę się ze wszystkimi spotykać. Nie chodzę do barów. Nie jestem takim gościem. Nie jestem facetem od rozmów towarzyskich. Nie jestem towarzyski. To nie jest to, kim jestem. Kocham ludzi, ale nie zawsze ich lubię.
Ale nadal uwielbiam ułatwiać im zaspokajanie potrzeb. I lubię transakcyjną naturę tego, gdzie sprawiam, że twój pobyt jest fantastyczny, że jest ci wygodnie, a ty mnie pamiętasz. Byłem częścią tego.
Właśnie przyszedłem ze Starbucks. Nie piję kawy, ale zawsze rano dostaję to małe pudełko proteinowe. Młoda kobieta była miła. Przeprosiła, że moje zwykłe pudełko proteinowe nie było dostępne. I sprawiła, że się uśmiechnąłem. Sprawiła, że byłem szczęśliwy. To była 10-sekundowa interakcja. Była czujna. Była obudzona. Nie wyglądała, jakby była nieszczęśliwa i ktoś ją zaciągnął rano do pracy.
Te małe chwile robią różnicę. W pięciogwiazdkowych hotelach nie chodzi o żyrandole i udogodnienia. W pięciogwiazdkowych hotelach chodzi o to, co niemożliwe, o poświęcenie kilku minut i zrobienie tego. Musisz chcieć naprawdę to zrobić.
Ekspert hotelowy jest w domu przed kamerą
Anthony Melchiorri
Fani, którzy tęsknią za oglądaniem cię w telewizji, mogą cię znaleźć w podcastach. Opowiedz mi o nich.
Mam dwa podcasty. Mam Extraordinary. Przeprowadzamy wywiady z bardzo zwyczajnymi ludźmi, którzy robią coś ekstra. Wierzę w ludzi, którzy są zwyczajni i robią coś ekstra, ponieważ „nadzwyczajny” izoluje ludzi. Ludzie czują się jak nadzwyczajni urodzeni jako Superman lub Wonder Woman, a ja w to nie wierzę.
Jeśli ktoś spojrzy na moją karierę i powie: „Hej, ten facet coś zrobił”, czy ja to zrobiłem, czy nie, to jest do kogoś innego, aby powiedzieć. Po prostu nie ma w tym żadnych supermocy. To po prostu zwracanie uwagi i docenianie tego, co masz.
I wtedy jest Checking In z Anthonym i Glennem. Glenn to Glenn Haussman, który jest pisarzem w przemyśle hotelarskim i moderuje wiele paneli dla wielu dużych marek. On i ja po prostu rozmawiamy o hotelowych sprawach. Czasami mamy gości. W rzeczywistości, będziemy robić nasz podcast z Forbes w Beverly Hills za kilka tygodni.
Po prostu rozmawiamy o rzeczach związanych z hotelami. Dobra rzecz w naszym podcaście: Mogę naprawdę powiedzieć wszystko, co chcę. Nie jestem związany przez markę, gdzie muszę uważać na to, co mówię. Jestem pełen szacunku dla naszego przemysłu, ale powiem trudne rzeczy, które muszę powiedzieć.
Tam ludzie mogą mnie znaleźć. I jest jeszcze jeden program, który właśnie produkuję, który ukaże się wkrótce. Nie mogę go jeszcze ogłosić, ale wkrótce to zrobię. I pracujemy nad kilkoma innymi serialami, więc jestem cały czas zajęty.
Jak się relaksujesz?
Cóż, chodzę na siłownię. To jest naprawdę, naprawdę ważne dla mojego zdrowia psychicznego, bardziej niż zdrowie fizyczne. Siłownia, nauczyłem się, jest krytyczna dla mnie pozostając pozytywnym.
Numer dwa, w każdej chwili każdego dnia szukam przyjemności i zabawy, i trzymam się z dala od rzeczy, których nie chcę robić.
My i Glenn mieliśmy tę rozmowę na podcaście i on powiedział, „Niektóre rzeczy musisz zrobić.” A ja powiedziałem: „Tak, niektóre rzeczy muszę zrobić.” Na przykład, w tej chwili mam spotkanie o 11 i muszę iść do banku. Więc, te dwie rzeczy muszę zrobić. Ale sprawię, że będzie to zabawne. Może zatrzymam się i zjem małe śniadanie. Może zadzwonię do mojej partnerki i ona mnie rozśmieszy. Staram się nie traktować siebie zbyt poważnie.
.