I Tried Drinking 8 Glasses of Water for 8 Days and No, It Did Not Change My Life.

Nawyki – dobre nawyki – nie produkują spontanicznych cudów.

Mam ten nawyk odkładania rzeczy na później, aż nie mógłbym ich uniknąć ani przez sekundę.

W college’u próbowałem przeczytać wszystkie siedem książek o Harrym Potterze w ciągu dwóch tygodni poprzedzających pierwszą część filmu Deathly Hallows i prawdopodobnie prawie umarłem próbując.

Niedawno obejrzałem Czarną Panterę po raz pierwszy – ponad tydzień po tym, jak przegrała z Green Book o najlepszy film na Oscarach.

I wtedy były rzeczy, które faktycznie miały znaczenie w kategoriach rzeczywistego znaczenia, jak kontaktowanie się z moimi referencjami PO tym, jak już przeszedłem przez kilka rozmów kwalifikacyjnych do tej samej pracy, i że jeden raz zdałem sobie sprawę zbyt późno, że mój dowód osobisty nie był w rzeczywistości w moim portfelu i, cóż, powiedzmy, że był to jeden dzień, w którym naprawdę powinienem mieć go ze mną.

Więc prawdopodobnie nie będziesz zaskoczony, że chociaż wyznaczyłem wiele celów na początku 2019 roku, większość z nich siedziała nietknięta na mojej tablicy celów dłużej, niż jestem skłonny przyznać.

Większość ludzi skacze w prawo na swoje noworoczne postanowienia 1 stycznia i prawdopodobnie już zrezygnowała z miesiąca w roku. Ja jestem w większości przeciwieństwem. Jeśli nie planuję odpowiednio, to czasami trwa miesiąc lub dwa dla fundamentów nowego nawyku, aby kopać w.

Ale wiesz co? Te późno kwitnące nawyki dziwnie mają sposób na trzymanie się w sposób, w jaki nawyki z 1 stycznia często się nie trzymają. Jak pod koniec lutego, kiedy w końcu zdecydowałem, że nadszedł czas, aby zacząć słuchać mojego ciała i dać mu odpowiednie nawodnienie, na które zasługuje.

Wypadłem z nawyku śledzenia mojego spożycia płynów za pomocą mojej aplikacji Fitbit. Chociaż nie czułem się szczególnie okropnie, funkcjonuję lepiej, gdy konsekwentnie mam małe cele do osiągnięcia. A picie większej ilości wody wydawało się być łatwym celem do rozpoczęcia.

To nie było prawie tak łatwe, jak myślałem, że będzie, okazuje się. Czasami zaczynam skupiać się na różnych rzeczach i zapominam o piciu, a potem jest to szalony pośpiech pod koniec dnia, aby upewnić się, że nadążam. Ale to jest problem osobisty. Pracuję nad tym.

Mój cel: Pić 8 kubków lub „szklanek” wody codziennie przez 8 dni z rzędu.

Dlaczego 8 szklanek wody? Ponieważ większość ludzi uważa, że tyle właśnie trzeba pić każdego dnia. W rzeczywistości twoje zapotrzebowanie na płyny zależy całkowicie od czynników specyficznych dla ciebie – twojego poziomu aktywności, twojej wagi i wielu innych. Ale 8 szklanek wody dziennie, czyli 64 uncje, było zarówno wykonalne, jak i nieszkodliwe. Miałam nadzieję, że przyniesie mi to korzyści, nawet w bardzo małym stopniu.

Zrobiłam więc to, co zawsze robię, gdy w pełni poświęcam się jakiemuś celowi: zapisałam go, pomyślałam o tym, co musiałabym zmienić, aby go zrealizować (czyszczenie mojej wielorazowej butelki na wodę było bardzo proste), i ustaliłam termin rozpoczęcia… na następny ranek.

Po co czekać? Jeśli możesz, mówię, zdecyduj się zrobić coś, a następnie natychmiast wstań i zrób to.

Nie będę cię zanudzać szczegółowym podsumowaniem dzień po dniu tego, co się stało. Ja całkiem dużo po prostu poszedł o moim biznesie jak zwykle, z wyjątkiem myślałem więcej o wodzie w trochę ponad tydzień niż mam w prawie rok. Zapomniałem jak bardzo nienawidzę nie lodowato zimnej wody.

Szczerze mówiąc, byłem lekko rozczarowany dniem 8. Ale tylko nieznacznie.

Oprócz tego, że nagle musiałem sikać WSZECH CZASÓW (poważnie), ledwo zauważyłem jakąkolwiek różnicę. Po 8 dniach, nie czułem się bardziej energiczny, szczęśliwszy, pełniejszy lub bardziej zmotywowany do robienia wszystkich rzeczy. Po prostu czułam się jak ja, ale z dużo większą ilością wody wiszącej w moich trylionach chłonnych komórek.

Pod koniec ósmego dnia, po sikaniu po raz 4000 (poważnie), zdecydowałam się na dwie rzeczy: po pierwsze, że będę kontynuować nawyk, który zobowiązałam się ustanowić, a po drugie, woda z dodatkiem owoców jest właściwie wodą święconą w przebraniu.

Czy spodziewałam się większych rezultatów w krótszym czasie – takich, że moja skóra zacznie się świecić lub będę miała mniej bólów głowy? Być może. Ale celem mojego eksperymentu nie było zaobserwowanie natychmiastowych zmian. Chodziło o to, żeby zobaczyć, na ile jest to możliwe do zrobienia, pokonać wszelkie bariery, na jakie mogłabym się natknąć, i stworzyć dla siebie prostą ścieżkę, którą mogłabym podążać dalej. I być może, aby dowiedzieć się, czy niektóre z dziwnych rzeczy, które robiło moje ciało, były w ogóle związane z nawodnieniem.

Nawyki – szczególnie te związane ze zdrowiem – nie są przeznaczone do „wypróbowania” przez pewien czas, a następnie zapomnienia. Nie postanowiłem pewnego dnia spróbować pić więcej wody przez tydzień, a potem zrezygnować. Zacząłem rozwijać nawyk, który do tej pory utrzymuję po zakończeniu mojego osobistego „wyzwania”.”

Nawyki mają być rozwijane powoli przez długi okres czasu. Jeszcze wolniejsze są rezultaty i różnice, których możesz doświadczyć lub nie doświadczyć w wyniku stopniowych zmian w swoim życiu.

Powodem, dla którego tak wielu ludzi nie udaje się utrzymać swoich nawyków – lub w ogóle uformować nowych – jest to, że ich uzależnione od natychmiastowej gratyfikacji umysły rozczarowują się, kiedy mija tydzień, a oni czują się dokładnie tak samo, jak wcześniej.

Może za trzy, cztery, może nawet pięć tygodni, jeśli nadal będę monitorować moje spożycie wody i uda mi się dotrzymać mojego dziennego celu, zacznę zauważać różnice w sposobie, w jaki się czuję. Nie wiem, ile wody piłem, zanim zacząłem, ale na pewno nie było to 64+ uncji. Czy byłem odwodniony? Prawdopodobnie nie – większość ludzi nie jest tak odwodniona, jak im się wydaje.

Ale możliwe, że nie otrzymywałem wystarczającej ilości wody, w oparciu o czynniki takie jak ćwiczenia. To mogłoby wziąć tygodnie dla wyników, jeśli jakikolwiek, by stać się widocznym. Albo nawet nie zauważę i z radością będę kontynuować moje życie, z butelką wody u boku.

Celem dbania o siebie, jeśli chodzi o zdrowie, nie zawsze jest poprawa samopoczucia. To trudna do zaakceptowania prawda dla wielu ludzi. Toksyczna kultura dietetyczna i pseudo-zdrowotni guru obiecują im, że zmiana jednej rzeczy sprawi, że natychmiast poczują się jak nowonarodzeni. W większości przypadków tak nie jest.

To samo dotyczy celów zdrowotnych skoncentrowanych na wynikach, takich jak utrata wagi, jedzenie większej ilości warzyw lub więcej ćwiczeń. Jeśli oczekujesz, że natychmiast zauważysz różnice – zwłaszcza jeśli oczekujesz, że jakiekolwiek „natychmiastowe” rezultaty będą trwałe – czeka cię bardzo niemiłe przebudzenie.

Dlatego właśnie cała koncepcja celów SMART odnosi się nie tylko do pracy i produktywności. Jeśli nie złamać swoje cele zdrowotne na małe kawałki i pracować w kierunku ich jeden po drugim, aż albo uzyskać wyniki, które chcesz lub dostosować swój cel. nigdy nie będzie doświadczyć pozytywnych zmian.

Musisz również rozwijać cierpliwość niezbędną do dać swój umysł i ciało czas, aby dostosować się do nowych rzeczy. Dobre rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, a jedynym sposobem, aby stać się lepszym w oczekiwaniu na swoją ciężką pracę, aby się opłacić, jest kontynuowanie pracy w kierunku czegoś, co chcesz zarobić. Zawsze.

To może potrwać tygodnie. Miesiące. Nawet lata. Ale czy praca – i wynik – nie będą warte czekania?

W dłuższej perspektywie, być może picie większej ilości wody lub jedzenie większej ilości warzyw lub ćwiczenie trzy razy w tygodniu zamiast zera naprawdę zmieni sposób, w jaki się czujesz. Może naprawdę nie zdawałeś sobie sprawy z tego, jak bardzo odleciałeś i będziesz mógł świętować, że lepiej o siebie dbasz.

Po prostu nie oczekuj, że zmiana nastąpi drastycznie i natychmiast, zwłaszcza gdy twoje ciało jest tym, co chcesz zobaczyć, jak się zmienia.

Nie ma czegoś takiego jak cudowne lekarstwo lub natychmiastowy zwrot w medycynie, odżywianiu lub fitnessie. To ci, którzy chętnie podejmują długoterminowe zobowiązania do ich zdrowia, że nie tylko zauważyć wyniki, ale również utrzymać je. Utrata pięciu funtów wagi wody nic nie znaczy, jeśli wrócisz do jedzenia całych toreb chipsów ziemniaczanych i „zyskasz” to wszystko z powrotem. Picie większej ilości wody nie ma znaczenia, jeśli spróbujesz tego przez tydzień, a potem się poddasz.

Jeśli naprawdę chcemy zmienić nasze wspólne zdrowie na lepsze, nie zrobimy tego obiecując lub oczekując magicznych sztuczek. Realistyczne cele przynoszą realistyczne rezultaty. Wykonuj pracę, bierz rzeczy jeden dzień na raz i nigdy nie trać z oczu tego, co naprawdę próbujesz osiągnąć.

Chcesz postawić sobie za cel picie 8 szklanek wody dziennie – lub jakikolwiek kamień milowy w dziedzinie zdrowia, który chcesz osiągnąć w określonym czasie? Zacznij od 8-dniowego harmonogramu. Potem rób to przez kolejne 8 dni, potem przez 8 kolejnych dni i tak dalej. Nie przytłaczaj się zbyt dużą ilością zbyt szybko i nie zmuszaj się do myślenia zbyt daleko w przyszłość.

Rób rzeczy powoli. Bądź cierpliwy. I zawsze pamiętaj, aby oddychać. Zmiana nadejdzie, jeśli dasz jej czas i odmówisz rezygnacji, zanim będzie miała szansę ci się objawić.

.