Jak alkohol dostaje się do Twojego piwa?

news-20140711-5Jak uzyskuje się ten procent? Na pierwszy rzut oka wygląda to na proces alchemiczny, co jest prerogatywą utalentowanego piwowara, który tka swoją magię. Jednak w rzeczywistości, pomimo złożoności tajnych obliczeń mistrzów jęczmienia, zawartość alkoholu uzyskuje się w wyniku naturalnej reakcji chemicznej. Tak więc niezależnie od tego, czy mówimy o najbardziej żywiołowym piwie z opactwa, czy o odważnym piwie szkockim, metoda jest taka sama, tylko czas trwania jest inny.

Na początku jest słód, który można uzyskać z dowolnego ziarna – ale w przypadku piwa preferowany jest oczywiście jęczmień. Dzieje się tak dlatego, że ziarno to kiełkuje bardzo szybko i jest bogatym źródłem enzymów i skrobi.

Podczas procesu warzenia piwa następuje aktywacja produkcji enzymów, co z kolei pomoże ziarnu jęczmienia przekształcić skrobię w cukry w wilgotnym środowisku. Po tym etapie kiełkowanie jęczmienia zostaje przerwane, a kolejnym etapem jest proces fermentacji. Kiełkowanie jest następnie przerywany przez ogrzewanie ziaren jęczmienia.

Temperatura określa kolor i rodzaj piwa (blond, brązowy, bursztyn lub stout). Następnie otrzymaną brzeczkę poddaje się fermentacji poprzez ponowne ogrzanie ziaren i dodanie do niej drożdży. To spowoduje odfermentowanie skoncentrowanych cukrów w alkohol i dwutlenek węgla. Ten ostatni będzie stopniowo ulatniał się ze zbiornika, pozwalając alkoholowi rozwinąć się i stać się gęstszym. Im gęstsza jest brzeczka, tym większa jest objętość alkoholu. Piwowar sprawdza to za pomocą hydrometru.

Podczas procesu warzenia objętość brzeczki jest również odparowywana, a na początku procesu warzenia dodaje się chmiel w celu określenia goryczy piwa. Można to również zrobić pod koniec procesu gotowania, aby uzyskać więcej aromatu.

Alkohol objętościowo oblicza się poprzez porównanie gęstości alkoholu (jego waga w kg) z gęstością wody (w litrach). Hydrometr sprawdzi tę gęstość poprzez flotację. Niezależnie od zawartości alkoholu, smak piwa można również wzmocnić poprzez dodanie chmielu w trakcie drugiej fermentacji, tj. kiedy alkohol jest już wystarczająco stężony. Nazywa się to „dry hopping”. Można również dodać przyprawy, które dostosują