Lęk jest oznaką kreatywności. Oto jak radzą sobie artyści

Naukowiec i autor Joseph LeDoux nazwał niepokój „ceną, jaką płacimy za zdolność do wyobrażania sobie przyszłości.”

„Tym właśnie jest lęk”, powiedział w 2016 roku, „wyobrażeniem przyszłości, która jeszcze się nie wydarzyła, ale o którą się martwisz, niepokoisz, obawiasz i tak dalej.”

Jeśli lęk rozwija się dzięki aktywnej wyobraźni, to nie bez powodu twórcze typy mogłyby na niego bardzo cierpieć. Tak jak artyści mogą korzystać z wyobraźni, aby wyobrazić sobie ich następną wielką instalację, wiersz lub piosenkę, mogą one również łatwo wyobrazić sobie szeroki wachlarz niepożądanych wyników: odrzucenie, niepowodzenie, spłukany, a następnie niektóre. Co gorsza, twórcze przedsięwzięcia to często samotne wysiłki, które pozostawiają niespokojnych ludzi samych ze swoimi zmartwieniami.

To jest właśnie ten rodzaj trudnej sytuacji, którą stara się rozwiązać The Creative Independent, internetowy serwis Kickstartera dla twórców – ponieważ jeśli jesteś kreatywny i niezależny, istnieje duża szansa, że jesteś przynajmniej trochę niespokojny.

Z okazji swojej drugiej rocznicy, TCI wydobyło swój zbiór ponad 500 wywiadów z artystami, filmowcami, muzykami, fotografami, autorami i nie tylko, aby opublikować darmowy zine zatytułowany On Dealing with Creative Anxiety. Możesz go pobrać jako PDF, lub wysłać im kopertę ze znaczkiem (pamiętasz takie?), aby otrzymać kopię do druku.

„Tak wiele rozmów, które prowadzimy, to rozmowy z ludźmi o tym, co robią i jak to robią”, mówi starszy redaktor TCI, T. Cole Rachel. „Co składa się na ich proces? Jakie rzeczy są dla nich pomocne? Jakich zasobów potrzebują? Jakie rzeczy stają Ci na drodze? Część 'rzeczy, które stają ci na drodze’ zawsze jest naprawdę owocna, ponieważ każdy ma jakąś wersję tego.”

Zine porządkuje te przeszkody tematycznie – na przykład notatki na temat przekierowywania lęku do pracy, stawiania czoła odrzuceniu i rozpoczynania czegoś nowego – a także zawiera dłuższe wypowiedzi na tematy takie jak zdrowie psychiczne, identyfikowanie potrzebnej pomocy i pokonywanie prokrastynacji, która może wynikać z lęku przed porażką.

Kompozytor, programista i gospodarz podcastu Mike Rugnetta, na przykład, mówi, że lęk przed dzieleniem się swoją pracą ze światem może mieć pozytywne skutki. „Jeśli obawiasz się, że ludziom nie spodoba się to, co zrobiłeś, to często jest to dobry znak: oznacza to, że ci zależy i że są stawki. Tworzenie rzeczy… często wiąże się z ryzykiem, intymnością i podatnością na zranienie. Jeśli jesteś bardzo pewny siebie w swoich twórczych przedsięwzięciach, prawdopodobnie niczego nie ryzykujesz. Dla mnie, przynajmniej, jest to często oznaką nudnej pracy.”

Oczywiście, zine jest również pełen wielu zaleceń i praktycznych wskazówek. Artysta i nauczyciel Neil Goldberg znajduje komfort w tropikalnych sklepach rybnych: „otherworldly oświetlenie, grube, ryby-tanky powietrza, nerdy patronów, i, oczywiście, ryby sami”. Artystka Addie Wagenknecht poleca lekturę „Samotnego miasta”. „To książka o kobiecie mieszkającej w Nowym Jorku po trzydziestce i o przestrzeniach między ludźmi – jak te luki mogą nas do siebie przyciągać i jak samotność jest nieodłącznie związana z samym aktem bycia osobą” – mówi.

Ale duża część wartości publikacji polega na udowodnieniu, że niezależnie od tego, jak samotni mogą się czuć, niespokojni twórcy nie są sami, i że twórczy niepokój jest niezwykle powszechnym problemem – nawet wśród najbardziej utalentowanych artystów.

Z tego powodu, mówi Rachel, ważne jest, aby twórcy mieli dla siebie trochę współczucia i pamiętali, że wiele kroków składa się na proces twórczy – nie tylko akt produkcji.

„Tworzenie samo w sobie jest jego częścią, na pewno, ale robienie badań, czytanie, myślenie i robienie notatek – to wszystko też jest częścią procesu”, mówi. „To trudne i myślę, że jeśli nie jesteś gotowy, by być trochę uprzejmym wobec siebie, to niemożliwe jest, by cokolwiek skończyć. Nie wiem, jak ludzie to robią.”

.