Lewostronny ból pleców, który nie ustępuje

68-letni mężczyzna zgłosił się na oddział ratunkowy skarżąc się na lewostronny ból pleców w odcinku piersiowym, po tym jak 5 dni leczenia ambulatoryjnego lekami przeciwbólowymi nie pomogło mu. Ból rozpoczął się po pracy fizycznej, ale nie przypominał sobie żadnego urazu. W wywiadzie stwierdzono jedynie chorobę wieńcową, w której kilka lat przed tym zdarzeniem założono stent wieńcowy. Nie był ostatnio hospitalizowany, nie przechodził procedur inwazyjnych ani nie przyjmował antybiotyków.

W badaniu przedmiotowym lewy mięsień piersiowy był tkliwy, bez wahań, zaczerwienienia skóry lub zmiany. Podwyższona liczba białych krwinek wynosząca 12 300/mcL była jedynym badaniem laboratoryjnym, którego wyniki były nieprawidłowe. Pacjent nie miał gorączki, a wyniki badania moczu, radiogramu klatki piersiowej i sonogramu jamy brzusznej były prawidłowe. Obrazy tomografii komputerowej (CT) jamy brzusznej i miednicy wykazały zapalenie lewego mięśnia piersiowego przywodziciela.

Trzydzieści sześć godzin po przyjęciu do szpitala u pacjenta wystąpiła gorączka (38,8°C). Lekarze wykonali posiew krwi. Następnego dnia gorączka powróciła (38,9°C) i wykonano 2 kolejne posiewy krwi. Ból pleców nie ustępował mimo stosowania leków przeciwbólowych, antybiotyków podawanych dożylnie i fizykoterapii, dlatego w ósmym dniu pobytu w szpitalu wykonano badanie rezonansu magnetycznego (MRI) (RYCINA).

RYSUNEK
MRI pleców

Rezonans magnetyczny pleców pacjenta wykazał zmianę w lewym mięśniu piersiowym przywodzicielskim.

Jakie jest rozpoznanie?