Amber Bowles i Matthew Gwynne wydawali się uderzać na początku w Lifetime’s Married at First Sight Season 9 w Charlotte, North Carolina. Nauczyciel gimnazjum i były koszykarz dostał fizyczne szybko na ich miesiąc miodowy, i wydawało się być budowanie bond.
Jednak rzeczy szybko poszedł na południe, gdy Matt wrócił do jegowandering-eye sposobów. Nie raz zostawał na noc, imprezował z innymi kobietami i zostawiał obrączkę w domu. Kiedy Amber dowiedziała się, że Matt był niewierny, w końcu zerwali ze sobą w Dniu Decyzji.
Ale na Apr. 29 specjalne, Married at First Sight: Gdzie oni są teraz, Amber i Matt ujawnili, że nadal nie są rozwiedzeni, a nawet prawnie odseparowani. Napięcie między byłą parą wybuchło, a Matt powiedział gospodarzowi Kevinowi Frazierowi, że nie miał zamiaru podpisywać żadnych dokumentów bez obecności swojego prawnika.
Amber i Matt usiedli do napiętej konfrontacji w specjalnym programie 'Married at First Sight’
Matt i Amber usiedli z Frazierem w programie Married at First Sight: Gdzie oni są teraz? na przeciwległych końcach kanapy. Tworząc jak najwięcej dystansu między nimi, była para wyraźnie nie chciała mieć ze sobą wiele wspólnego.
Frazier zapytał byłych, co zrobiliby inaczej, patrząc wstecz na ich podróż w programie.
Amber powiedziała, że powiedziałaby swojemu „staremu” ja, „Nie bądź naiwny.” Gwiazda „Married at First Sight” powiedziała, że często ślepo akceptowała to, co Matt jej mówił, jak na przykład jego twierdzenia, że jest w tym „z właściwych powodów” i „nie odejdzie”. „Stara Amber naprawdę w to wierzyła”, ubolewa 27-latka.
W międzyczasie Matt powiedział, że nigdy nie zrobiłby show w ogóle – i wyszedłby ze swojego małżeństwa tak szybko, jak zdał sobie sprawę, że nie jest dla swojej żony. „Byłbym szczery od samego początku i powiedziałbym, że po prostu naprawdę nie jestem w to zaangażowany,” przyznał 31-latek. „Odszedłbym wcześniej.Nie jestem typem osoby, która powinna była to zrobić”.
Jeśli chodzi o to, jak się teraz dogadywali, Amber powiedziała Frazierowi surową prawdę. „Nienawidzimy się nawzajem,” wyznała. „Nie lubimy siebie nawzajem. Nigdy nie usiedlibyśmy do kolacji ani nic takiego. To jest najbardziej kontakt, jaki powinniśmy mieć…Mam pretensje o ten czas, który został zmarnowany.”