Mieszkańcy Alazan Courts wyrażają frustrację z powodu decyzji o rozpoczęciu rozbiórki

SAN ANTONIO – Zarząd San Antonio Housing Authority posuwa się naprzód z planami rozbiórki Alazan Courts. Wiele z 500 rodzin o niskich dochodach, które tam mieszkają, obawia się, że kiedy sądy zostaną zniszczone, mogą zostać bez dachu nad głową.

REKLAMA

„Ja i moje dzieci prawdopodobnie musielibyśmy pójść do schroniska” – mówi Jacquline Caldwell, samotna matka z dwoma małymi synami.

Ma pracę na pół etatu i płaci 100 dolarów miesięcznie czynszu po dopłatach. Nie sądzi, że będzie ją stać na nowe mieszkania, które SAHA planuje wybudować w tej okolicy.

„Mieszkanie w Alazan było błogosławieństwem, a ze względu na tutejszą działalność, pewnego rodzaju przekleństwem”, mówi, zauważając obawy związane z przestępczością, jak również potrzeby konserwacyjne 80-letnich domów.

Still, Caldwell chce zostać, i planuje walczyć, aby to zrobić.

„Myślę, że będą protesty,” mówi. „Mam nadzieję, że społeczność weźmie odwet za to i zagłosuje na coś, co jest bardziej korzystne dla ludzi, którzy tu mieszkają.”

To właśnie planuje zrobić Kayla Miranda. Ona mieszka z czwórką dzieci po stronie Apache w Courts.

„To naprawdę sprawia, że jestem zdegustowana”, mówi. „To smutne. To okropna sytuacja.”

Kayla Miranda i jej czwórka dzieci mieszkają po stronie Apaczów w Alazan-Apache Courts. (Zdjęcie SBG)

Płaci $76 miesięcznie za mieszkanie o powierzchni 780 stóp kwadratowych z trzema sypialniami i jedną łazienką, które wynajmuje za $1,124, przed subsydiami.

„To jest dla najbiedniejszych z biednych,” mówi.

Miranda ma problemy ze szkodnikami i pleśnią, wraz z trwającym problemem z jej zamkiem w drzwiach wejściowych.

Mimo tych wszystkich obaw, ona również chce zostać.

„Chciałabym zobaczyć te mieszkania odnowione,” mówi Miranda. „Po wysłuchaniu wczoraj około czterech tuzinów lokatorów Alazan, którzy przemawiali w imieniu utrzymania Courts w nienaruszonym stanie, członkowie zarządu SAHA głosowali 5-2, aby posunąć się naprzód w sprawie rozbiórki.

Przewodnicząca zarządu SAHA dr Ana Margarita „Cha” Guzman wydała nam dzisiaj następujące oświadczenie:

„Jako zarząd czuliśmy, że ważne jest, aby dokonać inwestycji w społeczność Alazan. Wierzymy, że zachodnia część San Antonio jest warta tej inwestycji. Nasza społeczność – nasi mieszkańcy – są warci tej inwestycji. Chcemy, aby nasze dzieci miały środowisko, w którym będą się rozwijać i z którego będą dumne. Aby tak się stało, uważamy, że ta inwestycja jest konieczna.

„Stoimy za naszym głosem i czujemy, że reakcja wielu mieszkańców Alazan poparła nową społeczność.

„To jest nowa SAHA prowadzona przez nowy Zarząd SAHA i jesteśmy zobowiązani do zrobienia tego, co jest konieczne, aby zapewnić mieszkańcom najlepszą możliwą przyszłość.”

To nie jest to, co lokatorzy, z którymi rozmawialiśmy, chcą usłyszeć.

„Byłam zdruzgotana, zanim jeszcze się na to zgodzili”, mówi Caldwell.

Jacquline Caldwell mieszka w Alazan Courts z dwoma młodymi synami. (Zdjęcie SBG)

Nie planuje odejść po cichu.

„Moim motywem w tej chwili jest zatrzymanie tego”, mówi, „zrobienie jakiegoś alternatywnego planu.”

Nie będzie musiała daleko szukać wsparcia.

„Myślę, że ta społeczność jest o wiele silniejsza niż ludzie myślą”, mówi Miranda. „Myślę, że nas nie docenili.”

Miranda obawia się, że Apache side of the Courts będzie następną, która zostanie zburzona, rujnując społeczność sąsiedzką. Jeśli tak, może to być różnica między posiadaniem dachu nad głową jej rodziny – lub bezdomnością.

„Przeprowadzka tutaj była pierwszym krokiem w odbudowie mojego życia”, mówi. „Gdybym miała alternatywę, nie byłoby mnie tutaj.”

SAHA upiera się, że nie ma aktualnych planów zrównania z ziemią strony Apache w Courts.

Rzeczniczka mówi nam również, że wszyscy mieszkańcy, którzy zostaną wysiedleni, gdy znikną mieszkania Alazanów, otrzymają pomoc w relokacji.

REKLAMA

Śledź Jima Lefko na Twitterze, Instagramie i Facebooku.