Ostatnie kobiety w Chinach ze związanymi stopami: 'Myśleli, że to da im lepsze życie’

Najnowszy projekt fotograficzny Jo Farrell rozpoczął się przypadkiem na tyłach taksówki. Przez całą swoją karierę interesuje się dokumentowaniem zanikających praktyk kulturowych, a w 2005 roku nawiązała rozmowę z szanghajskim taksówkarzem na temat wiązania stóp. „Wspomniał, że jego babcia wiązała stopy” – wspomina Farrell. „Większość ludzi powiedziała mi, że to tak stara tradycja, że nie pozostały już żadne kobiety. Pojechałem do wioski babci taksówkarza, w prowincji Shandong, i spotkałem Zang Yun Ying. Stała się ona pierwszą kobietą w moim projekcie.”

Później nastąpiła dziewięcioletnia podróż po Chinach w poszukiwaniu ostatnich osób, które przeżyły wiązanie stóp. Znalazła tylko 50 kobiet. Pięć z nich było nadal całkowicie związanych i ukrywało się, ale większość uwolniła się z więzów. Wszystkie pochodziły z zubożałych wiosek w prowincjach Yunnan i Shandong. Najstarsza z nich, Zhang Yun Ying, miała 103 lata. Fotoksiążka Farrell’s Living History: Bound Feet Women of China, zawiera zbliżenia portretów ciężkich deformacji, które cierpieli.

Wiązanie stóp zostało zdelegalizowane w Chinach 103 lata temu, po prawie 10 dekadach praktyki. Ale ostatnia fabryka produkująca „lotosowe buty” – trójkątne, haftowane platformy używane do prezentowania drobnych, spiczastych stóp kobiet – została zamknięta zaledwie sześć lat temu.

Aby stworzyć pożądane „lotosowe stopy”, które po raz pierwszy stały się modne za czasów cesarza Li Yu w X wieku, kobiety miały palce sklejone ciasno w trójkątne punkty. Stopy były bite, odlewane w ziołach i olejkach, aby rozluźnić skórę i przywiązywane do lotosowych butów.

Po tym jak wiązanie stóp zostało zakazane, stało się tabu, a w 1950 roku przewodniczący Mao nakazał inspektorom anty-wiązanie stóp, aby publicznie zawstydzili wszystkie związane kobiety, które znaleźli. „Uważano to za starą tradycję, która nie odzwierciedlała nowoczesnych Chin i powinna zostać zatrzymana” – mówi mi Farrell ze swojego mieszkania w Hongkongu. „Ich wiązania byłyby wieszane w oknach, aby ludzie mogli się z nich śmiać.”

Większość kobiet była wiązana w wieku siedmiu lat. „Pierwszy rok jest szczególnie męczący, ponieważ dziewczęta musiały chodzić tak długo, aż palce u nóg złamały się pod ich ciężarem” – mówi Farrell. „Potem palce zdrętwiały i teraz, 50 czy 60 lat później, nie mają żadnego bólu w stopach. Wszystko jest całkiem zdrętwiałe.”

Farrell podkreśla, że jej seria zdjęć nie ma na celu sensacji, ale edukację na temat mało znanego zwyczaju. Przyznaje, że sama była zaskoczona swoją reakcją na widok związanych stóp z bliska. „Kiedy po raz pierwszy spotkałam Zang Yun Ying i wzięłam jej stopę do ręki, była po prostu niesamowita – tak miękka i tak niesamowicie uformowana.”

Pomimo brutalności, jaką obnaża ten projekt, jego przesłaniem jest nadzieja, przetrwanie i wytrwałość. „W chińskim społeczeństwie była to jedyna droga dla kobiet”, mówi Farrell. „Zrobiły to, ponieważ myślały, że da im to lepszą przyszłość, lepsze życie.”

{{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{topRight}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju

Akceptowane metody płatności: Visa, Mastercard, American Express i PayPal

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o wpłacie. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące wpłat, skontaktuj się z nami.

Tematy

  • Art and design
  • Chiny
  • Fotografia
  • Share on Facebook
  • .

  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.