Porady – zdradziłam mojego byłego chłopaka.

Photo by Lisa Fotios on Pexels.com

/u/morganwwinter pisze na /r/relationship_advice…

„Ja i mój były partner byliśmy razem przez 3,5 roku i byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Całkiem jak bratnie dusze – oboje chcieliśmy tego samego rodzaju głupich zasad i standardów w związku, zawsze mieliśmy siebie nawzajem we łzach śmiechu, seks był świetny itp. Czasami chciałam, żeby był trochę bardziej romantyczny, ale poza tym naprawdę mieliśmy związek, którego wszyscy pragnęli i do którego wielu ludzi dąży.
Nigdy nie miałam jednonocnych przygód ani niczego podobnego, w rzeczywistości wszyscy moi byli partnerzy oszukiwali mnie w ten sposób.
Wyjechałam na moje pierwsze w życiu wakacje z dziewczynami, upiłam się do nieprzytomności (najbardziej pijana byłam od długiego, długiego czasu) i przespałam się z kimś. Reszta wakacji była przepełniona poczuciem winy. Jak tylko wróciłam, zerwaliśmy, ale zgodziliśmy się, że ostatecznie zostaniemy przyjaciółmi. Nie mogłam mu powiedzieć, co zrobiłam, ponieważ A) miał przeszłość z samookaleczeniem i B) byłam samolubna i nie chciałam, żeby jego ostatnie myśli o mnie były takie.
To było 2 miesiące temu i jestem w dołku. Nie wiem co robić. Brakuje mi mojego najlepszego przyjaciela, brakuje mi jego miłości i jego jako człowieka. Wszystko czego chcę to on. Ale opcje jakie mam to: nie powiedzieć mu co się stało, wrócić do siebie i jakoś żyć z tym poczuciem winy przez bóg wie jak długo? Albo powiedzieć mu, wymazać wszystko z drugiej szansy i mieć go nienawidzić mnie przez resztę swojego życia. Albo oczywiście nic nie mówić i pozwolić, żeby czas uleczył nasze rany i mieć nadzieję, że oboje pójdziemy dalej. Nigdy w życiu nie czułam się tak przygnębiona, codziennie tęsknię za nim i zalewam się łzami. Próbowałam rozmawiać z ludźmi online, żeby się od niego uwolnić i odwrócić od siebie uwagę, ale to nie działa. Potrzebuję tylko porady, co robić, więc jeśli ktoś jest chętny, to dziękuję.
Jestem też świadoma, że to co zrobiłam jest okropne, naprawdę jestem – myślę, że znęcałam się nad sobą bardziej niż ktokolwiek mógłby w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Więc proszę, nawet jeśli wiem, że nie jestem ofiarą, proszę, trzymaj się z daleka :(„

Droga Morgan,

Brzmi to tak, jakbyś miała bardzo intensywne i intymne doświadczenia ze swoim byłym, i idealizujesz wiele różnych aspektów swojego związku po jego zakończeniu.

Zacznijmy od tego. Dwa miesiące to nie jest dużo czasu na przetworzenie straty twojego związku z twoim byłym partnerem, który trwał trzy i pół roku. Nie wierzę, że istnieje jakaś magiczna formuła do wyczarowania i określenia mistycznej ilości czasu, którego potrzebujesz, zanim „przebolejesz” swojego partnera. Osobiście uważam, że są tacy byli, których nigdy tak naprawdę nie da się „przeboleć”. Niektórzy są po prostu przeznaczeni do bycia tymi specjalnymi, wyjątkowymi ludźmi, z którymi zawsze będziesz pielęgnować to specjalne połączenie po zakończeniu romantycznego komponentu twojego związku. Jako twój pierwszy prawdziwy dorosły związek, ty i twój były mieliście ogromną rolę do odegrania w życiu każdego z nich razem. Te zmiany, których doświadczyłeś przez twoje trzy i pół roku warte związku pozostaną z tobą.

In addition, it is important to realize and recognize that those feelings you have to miss his company are completely and totally justified. Tak jak powiedziałaś, miałaś z nim bardzo bliski i intymny związek. A utrata tej bliskości i intymności pozostanie wielką pustą luką. To naturalne, że zranione uczucia i ból zaludniają i emanują z takiej luki.

Photo by Akwice on Pexels.com

Porozmawiajmy więcej o tych uczuciach. Jestem przekonana, że choć każde uczucie ma coś do powiedzenia i pochodzi z głębszego źródła, to nie każde musi uzasadniać działanie. Dla ciebie, uczucia straty i żalu pochodzą od przedwczesnego i niefortunnego końca twojego związku. Jest to również bardzo blisko związane z poczuciem winy, które odczuwasz z powodu niewiernego doświadczenia, które miałeś podczas swojej podróży, i jest jeszcze bardziej spotęgowane przez poczucie winy z powodu braku jasności na końcu twojego związku.

Wina, którą czujesz w odniesieniu do aktu niewierności jest czymś, co tylko ty możesz przepracować. Cokolwiek się stało, stało się. A ty już cierpisz z powodu konsekwencji swoich własnych działań. Sam ustal, czy rzeczywiście Twoim zamiarem było to niewierne doświadczenie na babskim wyjeździe. I zastanów się, jak dużą rolę odegrał alkohol w obniżeniu twoich zahamowań. Alkohol nie jest tu winny, ale jego nadmierne spożycie i późniejsze umożliwienie ci działania są z pewnością odpowiedzialne. Alkohol mógł służyć jako czynnik ułatwiający, ale to ty zdecydowałeś się tak pić.

Wina, którą czujesz w odniesieniu do braku jasności na końcu twojego związku jest również czymś, przez co tylko ty możesz pracować. Miałeś swoje własne powody, dla których zdecydowałeś się nie ujawniać prawdziwych powodów, dla których zakończyłeś swój związek ze swoim byłym. Więc zadam ci dwa pytania.

  • Czy okoliczności zmieniły się w odniesieniu do twoich pierwotnych przesłanek, dlaczego zdecydowałeś się nie dzielić się tym, dlaczego ty i twój partner zakończyliście związek?
  • Czy dzielenie się swoimi prawdziwymi uczuciami pomoże tobie i twojemu byłemu w jakikolwiek pozytywny sposób?

Pomyśl o i ogarnij głębsze najbardziej intencje za tym, co chcesz osiągnąć poprzez ujawnienie swojego najbardziej wrażliwego błędu. Minęły dwa miesiące odkąd zarówno ty jak i twój były rozpoczęliście swoją podróż do wyzdrowienia. Jeśli coś się zmieniło dla Ciebie lub dla niego, oceń ponownie, jak i dlaczego może to być korzystne dla Was obojga. Czy robisz to dla niego? Dla siebie? Albo dla ewentualnego ponownego połączenia w odległej przyszłości?

Photo by Jeffrey Czum on Pexels.com

Ból jest często niecierpliwy. Zmusza nas do przekierowania naszej uwagi z wewnętrznego drążenia na zewnętrzne rozwiązanie. Jeśli masz silne poczucie, że podzielenie się tym szczegółem ze swoim byłym doprowadzi do uniewinnienia – zarówno dla siebie, jak i dla niego – to zrób to z życzliwością. W przeciwnym razie uznaj i przyjmij, że czasami najlepsze słowa pozostają niewypowiedziane.

Jestem naprawdę zmartwiony , że doświadczasz tego. Życzę ci szczęścia w twojej podróży do wyzdrowienia.

Czas na Herbatę z Pomidorem jest informacyjną kolumną porad na temat związków i seksu zarówno dla monogamicznych jak i poliamorycznych ludzi. Wysyłając swój post, zgadzasz się na użycie twojej historii w części lub w całości. You also agree to let me edit or elaborate for clarity.

I want to hear your thoughts and feedback! Proszę, nie krępuj się wysłać mi swoje pytania i komentarze na [email protected]. Jeśli podobały Ci się moje porady w tym poście, proszę, śledź mnie na Facebooku i Twitterze. Możesz również zasubskrybować poniżej, aby otrzymywać powiadomienia, gdy moja następna kolumna porad zostanie opublikowana!

Share:

.