Trwały wpływ: Annette Walker Leads City of Hope Into Orange County
Oficjalny tytuł Annette Walker to prezes City of Hope Orange County, ale „architekt rozwiązań” działa również. Taka była ocena testu, który zrobiła po przyjęciu pracy w maju 2018 roku, i jest to dokładny opis jej roli: Walker projektuje przyszłość znanego na całym świecie, opartego na Duarte szpitala badań nad rakiem, ponieważ rozszerza się na Orange County.
Po otwarciu obiektu w Newport Beach na początku tego roku, Walker koncentruje się na wartym 1 miliard dolarów, 11-akrowym kompleksowym kampusie rakowym, który zostanie otwarty w Irvine’s FivePoint Gateway w 2021 roku. Mieszkaniec Coto de Caza – nazwany na liście 100 najbardziej wpływowych osób w opiece zdrowotnej Modern Healthcare w 2019 roku – opowiada o swoim najnowszym rozdziale.
Dlaczego powiedziałeś „tak” pracy w City of Hope?
Pracowałem dla Providence St. Joseph Health, a nawet jeśli miałem siedzibę w Irvine, było dużo podróży, ponieważ ta organizacja jest tak duża, z 51 szpitalami w siedmiu stanach. Zastanawiałem się, co chcę zrobić z tym – waham się, czy powiedzieć, że to ostatni duży impuls w mojej karierze, ale jest to niewątpliwie znaczący okres, w którym skumulowałem wszystkie swoje doświadczenia. Co chciałem zrobić z tym wszystkim, czego się nauczyłem? Kiedy zrozumiałem, jak wyjątkową organizacją jest City of Hope i co może oznaczać dla hrabstwa Orange, jeśli zostanie tu przeniesiona, powiedziałem „tak”. To był mój dom od 40 lat i to była szansa, aby zrobić coś, co będzie miało trwały wpływ na moją społeczność.
Co robisz jako prezes City of Hope Orange County?
To mieści się w kilku kategoriach. Szczególnie przez pierwsze sześć miesięcy spędziłem mnóstwo czasu na spotkaniach z ludźmi: liderami społeczności, społecznością medyczną, grupami pacjentów i filantropami. Tak więc oprócz planowania, które się odbywało, spędziliśmy mnóstwo czasu na słuchaniu, aby stworzyć wizję nie tylko tego, czym powinniśmy być, ale także tego, jak powinniśmy wejść do społeczności. A kiedy już tu będziemy, jakie będą nasze obowiązki? Od początku chcieliśmy, aby ludzie zrozumieli, że City of Hope chce być dobrym sąsiadem, i mam to na myśli. Chcemy współpracować z każdym w tej społeczności, kto chce pokonać raka.
Coś szczególnie pamiętnego z trasy odsłuchowej? Rzeczą, która uderzyła mnie najbardziej, której się nie spodziewałem, jest liczba osób, które podziękowały mi za przyjęcie tej pracy. W większości byli to dawni pacjenci mieszkający w Orange County, którzy odbyli podróż do Duarte i byli bardzo wdzięczni za opiekę, jaką otrzymali od City of Hope. Byli jednak świadomi tego, jak ciężko było ich rodzinom dojeżdżać stąd na miejsce. Ludzie zatrzymywali mnie i mówili: „Chcę ci podziękować za przyjęcie tej pracy, ponieważ City of Hope zaopiekowało się moją mamą. Wykonali tak wspaniałą pracę i tak się cieszę, że to będzie tutaj, w Orange County”. Jakaś wersja tej historii była mi powtarzana raz za razem. To upokarzające i inspirujące. To tak, jakbym przyjął odpowiedzialność cięższą, niż może początkowo rozumiałem, i czuję ciężar tej odpowiedzialności wobec przeszłych, obecnych i przyszłych pacjentów.
Nad czym teraz pracujesz w kampusie Great Park?
Dokończamy ostatnie szczegóły dotyczące centrum raka przed budową, a następnie będziemy pilnie pracować nad budową elementów programowych, które muszą tam być, gdy otworzymy to miejsce. Więc to jest dość skomplikowane. Prowadzimy również rekrutację personelu medycznego i wykładowców. Niektórzy z nich mogą pochodzić z Duarte, ale zwrócono na nas dużą uwagę w kraju. Nie potrafię powiedzieć, jak wiele życiorysów jest wysyłanych do mnie bez zaproszenia; ludzie są podekscytowani pracą w City of Hope, ale są również podekscytowani lokalizacją. Jestem bardzo zaangażowana w planowanie, relacje biznesowe, pozyskiwanie funduszy i rekrutację. Jest to startup, więc robię wszystko.
Jak COVID-19 wpłynął na plany?
Przeglądamy naszą linię czasową, aby ocenić wpływ COVID-19 i podobnych czynników na branżę budowlaną i innych partnerów. Dla nas to pełna prędkość na drodze do spełnienia obietnicy, którą złożyliśmy hrabstwu Orange.
Jakie jest przesłanie dla pacjentów w odpowiedzi na ten kryzys? Rak nie zatrzymuje się z powodu COVID-19, podobnie jak my. City of Hope kontynuuje naszą misję zapewniania ratujących życie zabiegów, robiąc jednocześnie wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym pacjentom i personelowi. Jeśli masz raka, kompleksowe centrum onkologiczne wyznaczone przez NCI, takie jak City of Hope, może pomóc zapewnić Ci nieprzerwaną opiekę w bezpiecznym środowisku. Wszyscy musimy być ostrożni w tym czasie, ale ważne jest, aby pacjenci nie opóźniali koniecznej opieki i leczenia. Nikt z nas nie powinien opóźniać naszych regularnych badań przesiewowych lub ważnych badań kontrolnych.
W tym momencie mógłbyś spocząć na laurach. Jak to do Ciebie pasuje?
Gdy patrzę wstecz na moją karierę, najbardziej podobało mi się to, co robiłem, kiedy nie musiałem podążać za scenariuszem. Strategia to moja domena i to właśnie na niej spędziłem większość mojej kariery. Moje dzieci zwykły pytać: „Co to jest strateg?”. Wyjaśniałem, że strateg to osoba, która dba o przyszłość organizacji. Tak więc moim zadaniem tutaj jest stworzenie przyszłości dla City of Hope w Orange County – zacząć od podstaw i rekrutować ludzi, którzy chcą być tego częścią. To była dla mnie wielka sprawa. Znowu, lokalizacja była ważna. Nie mogę powiedzieć, że gdyby to było w Arizonie, byłbym zainteresowany.
Co w O.C. przemawia do Ciebie?
Orange County było wspaniałym miejscem nie tylko do kariery, ale do wychowywania rodziny. To piękne miejsce do życia, a im jestem starsza, tym bardziej to doceniam. Jest to również wspaniała społeczność. Spędziłem całą swoją karierę w służbie zdrowia, a w wiadomościach słyszy się, jak bardzo opieka zdrowotna jest spieprzona. Jest w tym trochę prawdy, ale jest też kilka rzeczy, które są naprawdę dobre w opiece zdrowotnej. Gdybyśmy jednak chcieli poprawić opiekę zdrowotną, gdzie byłoby to możliwe? Hrabstwo Orange jest jedną z tych społeczności, ponieważ jesteśmy wystarczająco duzi, aby mieć znaczenie. Gdybyśmy mogli udowodnić, że coś można tu zrobić, ludzie uwierzyliby w to, że jest to wiarygodne. Ale jesteśmy na tyle mali, że bycie zaangażowanym w społeczność ma znaczenie. Ludziom naprawdę zależy.
Pani i pani mąż, Chuck, wychowaliście sześcioro dzieci i jest pani zwolenniczką równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Co to dla Pani oznacza? To mądrość, która pozwala wiedzieć, kiedy coś jest naprawdę ważne, że jest się w jednym miejscu, a nie w innym. Jeśli w czwartek masz ważne spotkanie, a w tym samym dniu Twoje dziecko ma imprezę w szkole, jak podejmiesz decyzję? Czy w przyszłym tygodniu będziesz pamiętał o tym spotkaniu? Albo jeśli nie pójdziesz na imprezę szkolną, czy nigdy nie zostanie zapomniane, że mama nie była tam dla tego? Oczywiście nie możesz iść na każdą szkolną imprezę, ale są takie, których po prostu nie możesz przegapić. I nie musisz za to przepraszać.
Jak przywrócić równowagę?
Uwielbiam spacerować, szczególnie po szlakach w kanionach. To czas na refleksję, a dla lidera jest to szczególnie ważne. Jeśli pędzisz od jednej rzeczy do drugiej, zawsze reagujesz. Nie tworzysz środowiska, które ułatwiłoby innym ludziom wykonywanie ich pracy; musisz stworzyć środowisko, w którym mogą się rozwijać.
Jakieś inne rady dla liderów?
Miło jest patrzeć, jak powstają budynki i tak dalej, ale prawdziwa radość pochodzi od ludzi. Używam sformułowania: „Kochaj swoich ludzi”. Kiedy ludzie wiedzą, że szczerze się o nich troszczysz i masz ich interesy na sercu, to jest to prawdziwa wartość i nagroda za przywództwo. Ten rodzaj sponsoringu, w odróżnieniu od mentoringu, jest ważnym elementem przywództwa – ktokolwiek, z kim pracujesz, powinien być lepszy dzięki temu, że był z Tobą. Jeśli więc jesteś sponsorem, dbasz o to, aby zrozumieć, jak to wygląda w przypadku każdej osoby. Dla niektórych osób jest to zdobywanie umiejętności w określonej dziedzinie. Dla innych jest to zdobycie stopnia naukowego. Sponsor wie, czym są te rzeczy i aktywnie działa na rzecz ich urzeczywistnienia. To coś innego niż mentor. Mentor może powiedzieć: „To jest naprawdę dobra rada; chcę, żebyś to zrobił”. Ale co innego, jeśli ja powiem: „To byłoby naprawdę dobre dla twojej kariery”, ale potem aktywnie szukam możliwości, aby upewnić się, że to osiągniesz i że dostaniesz szansę. Projekty bez ludzi nie byłyby satysfakcjonujące. Przynajmniej dla mnie nie byłyby.
Jak pozostajesz zorganizowany?
Jestem w trakcie nauki, ponieważ w tej roli mam większą różnorodność obowiązków niż wcześniej. Uczę się, jak planować swój czas. Zostawiam piątki otwarte, aby złapać oddech i zastanowić się nad minionym i nadchodzącym tygodniem (duże rzeczy zrobione i duże rzeczy, które muszą być zrobione), i dotrzeć do ludzi, z którymi chciałem się połączyć albo przez telefon, albo pisząc do nich notatkę. Zasadniczo wiążę luźne końce, oczyszczam głowę i organizuję się przed końcem tygodnia, więc mogę cieszyć się weekendem.
I musisz znaleźć czas dla rodziny i swoich 12 wnuków.
Czas dla babci był kolejnym powodem podjęcia tej pracy. Podróżowanie wysysa z ciebie energię, a ja jestem na tyle stara, że potrzebuję energii. Zużywanie jej w samolocie nie jest sposobem, w jaki chcę ją spędzić. Ludzie pytają mnie cały czas: „Jak na świecie udało ci się mieć taką karierę i taką rodzinę?”. A ja najpierw mówię, że mam niesamowitego męża, który był rodzicem partnerskim. Wróciłam i zdobyłam tytuł magistra, gdy miałam 40 lat i czworo dzieci, a potem zaszłam w ciążę w połowie robienia tego, a on zawsze mnie zachęcał. Ale naprawdę wierzę, że Bóg chce nas wszystkich tak bardzo pobłogosławić, jeśli tylko mamy odwagę to zaakceptować i powiedzieć: „OK, tak, zrobię to”. Moja wiara jest dla mnie bardzo ważna, ta stałość wiary w to, że jeśli robię to, co wierzę, że Bóg chce, abym robiła, to będzie dobrze. Więc za każdym razem, kiedy podejmuję ważną decyzję, modlę się o nią. I w takim stopniu, w jakim mogę usłyszeć (Boży kierunek dla mnie), działam zgodnie z nim.