W jakiej kategorii wagowej znalazłby się Bruce Lee, gdyby walczył w UFC i z kim by walczył?

Bruce Lee będzie tematem najnowszego dokumentu ESPN, Be Water, który ma premierę w tę niedzielę na światowym liderze. Jednak jedną noc wcześniej w Las Vegas odbędzie się UFC 250, na którym Amanda Nunes będzie bronić swojego mistrzostwa w wadze półśredniej przeciwko Felicii Spencer. Ponieważ jest to tak wielki weekend dla sztuk walki, postanowiłem się trochę zabawić i połączyć te dwie rzeczy, sprawdzając, w której dywizji wagowej (lub dywizjach) mógłby walczyć Bruce Lee, gdyby żył dzisiaj.

Patrząc na wielu, w tym prezydenta UFC Dana White, jako ojciec mieszanych sztuk walki ze względu na stworzenie Jeet Kune Do, który łączy w sobie wiele różnych stylów, Bruce Lee ważył w dowolnym miejscu od 125 do 145 funtów podczas swojej kariery filmowej, co stawia go w dywizji wagi bantamweight lub dywizji wagi piórkowej, może dywizji lekkiej, jeśli mógłby zapakować na kilka funtów, co z pewnością stworzyłoby kilka interesujących matchupów.

Bruce Lee w wadze bantamweight

RELATED: How Kareem Abdul-Jabbar Used What He Learned Under Bruce Lee On and Off the Basketball Court

Dywizja bantamweight mężczyzn UFC, która jest zarezerwowana dla fighterów ważących 125-135 funtów, nie ma obecnie mistrza, ponieważ Henry Cejudo zwolnił tytuł w zeszłym miesiącu po pokonaniu Dominicka Cruza na UFC 249. Załóżmy więc, że Bruce Lee żyłby teraz i chciałby sięgnąć po to mistrzostwo. Z kim by się zmierzył?

Cóż, jest oczywiście Cruz, który był dwukrotnym mistrzem w tej dywizji, ale prawdopodobnie jest teraz poza obrazem tytułu na jakiś czas, ponieważ spadł na 11 miejsce w bieżących rankingach. Walką, która mi się tutaj podoba jest Bruce Lee vs. Marlon Moraes. Moraes jest obecnie najwyżej notowanym zawodnikiem w dywizji i oglądanie walki tych dwóch zawodników byłoby fenomenalne. Moraes używa kombinacji Muay Thai i Brazylijskiego Jiu-Jitsu, co mogłoby być bardzo interesujące w starciu z Jeet Kune Do Lee. Petr Yan, który ma na koncie dziewięć wygranych walk, również byłby dość intrygujący.

Bruce Lee w wadze piórkowej

RELATED: UFC: The Worst Injuries Ever That Will Disgust You

Gdy mówi się obecnie o dywizji piórkowej UFC, która mieści się w przedziale 135-145 funtów, rozmowę zaczyna się od aktualnego mistrza Alexandra Volkanovskiego, który ma rekord kariery w MMA 21-1 i nie przegrał walki od 2013 roku. Obecnie jest sklasyfikowany na siódmym miejscu w rankingu UFC w wadze pound-for-pound. Volkanovski zdobył tytuł pod koniec ubiegłego roku, pokonując Maxa Hollowaya, który dzierżył pas przez 925 dni.

Byłoby bardzo interesujące zobaczyć jak Bruce Lee broniłby się przed stylem Volkanovskiego. Australijczyk jest świetnie wyszkolony w zapasach grecko-rzymskich, kiedyś zdobył tytuł mistrza kraju, był fantastycznym graczem rugby, a także ma za sobą walkę w boksie zawodowym. Jest świetnym kontrującym zawodnikiem i Lee mógł mieć problemy z jego siłą. Choć Lee był oczywiście znany z tego, że jest bardzo szybki, nie jestem pewien, czy poradziłby sobie z Volkanovskim, gdyby Aussie był w stanie go złapać.

Dywizja lekka tworzy wszelkiego rodzaju wymarzone matchupy

RELATED: Bruce Lee Once Revealed What Would Happenen If He Fought Muhammad Ali

Gdyby Bruce Lee żył i mógł spakować się na kilka funtów, aby dostać się do dywizji lekkiej, zarezerwowanej dla tych 145-155 funtów, pomyślcie tylko o wymarzonych matchupach tam. Bruce Lee vs. Khabib Nurmagomedov. Bruce Lee vs. Justin Gaethje. Bruce Lee vs. Tony Ferguson. No i oczywiście Bruce Lee vs. Conor McGregor. Wyobraźcie sobie co ta walka marzeń mogłaby zrobić w pay-per-view buys, mam rację?

Niestety, nigdy nie dowiemy się, co mogłoby się wydarzyć. Ale zawsze fajnie jest prowadzić takie rozmowy, czyż nie?

.