Wyznania fanboya Apple: Będzie mi brakowało kolejek

Jeśli wyciekła notatka okaże się w porządku, rytuał długich linii fanbojów Apple kolejki poza sklepami dla nowych wydań produktów może być nie więcej.

Podczas gdy wielu nie będzie opłakiwać przejścia pantomimy, dla niektórych kolejki, koleżeństwo, aplauz pracowników, jak są one powitanie w sklepie … część naszego niedawnego dziedzictwa kulturowego dobiega końca.

Jeden z tych fanboyów – pisząc na warunkach anonimowości – ujawnia, co to jest naprawdę jak doświadczyć dreszczyku emocji uruchomienia Apple (choć on przysięga, że będzie żarliwie zaprzeczyć każdy z tego kiedykolwiek się stało, jeśli ktoś pyta!).

OK, przyznam się. Mam w kolejce na noc do zakupu jednego z Apple wysoko wycenione nowe gadżety, nie raz, ale trzy razy … i wiesz co? I enjoyed it.

Dla mnie, to wszystko zaczęło się od iPhone 3G – pierwszy iPhone firmy Apple, aby dopasować się do brytyjskich standardów z 3G połączenia (co do cholery było Edge anyway?). W tym czasie byłem rocking Nokia N95, cudowny smartfon, który prawdopodobnie miał więcej cech i funkcjonalności (och, że aparat!), ale był ligi za iPhone w polskim i usability.

Out z starego Nokia N95 i w z nowym iPhone 3G
Out z starego Nokia N95 i w z nowym iPhone 3G. Fot: AP

Jak sroka, która zauważyła błyszczącą rzecz, zdecydowałem, że muszę mieć nowego iPhone’a. Wiedziałem, że akcje były prawdopodobnie bardzo ograniczone, więc jeśli chciałem go w ciągu kilku tygodni od uruchomienia jedynym sposobem działania było kolejce overnight. A jeśli mam zamiar coś zrobić, zrobię to dobrze: być pierwszym, upewnij się, że masz jeden, nie kolejka dla żadnej nagrody. To miało sens w tym czasie.

O 4pm dzień przed – T-minus 16 godzin do uruchomienia – I rozbił mój składany krzesło kempingowe na ulicy z przyjacielem poza Apple Regent Street Store w Londynie w 2008 roku, wtedy największy w Wielkiej Brytanii. Nie byliśmy pierwsi; zaskakująco przyjazny człowiek pobił nas do tego, i wydawało się, że ulżyło, kiedy się pojawiliśmy. Nie był już samotnikiem na ulicy.

Przez kilka godzin było nas tylko trzech. Dzieliliśmy się opowieściami, przyjaciele i rodzina podrzucili nam paczki z troskami i po tym, co wydawało się dniami, ale prawdopodobnie było minutami, czwarty wielbiciel przybył, aby dołączyć do naszego małego zespołu.

W miarę upływu minut i godzin, pojawiał się coraz większy strumień ludzi. Niektórzy wyraźnie planowali tam być. Inni po prostu przypadkowo znaleźli się w kolejce.

Jeden mężczyzna w czarnym garniturze, czarnym krawacie i dworskich butach przeszedł obok około 1 w nocy, właśnie opuścił stypę. Jego ciotka zmarła i oczywiście wypito dużo alkoholu, ale to nie przeszkodziło mu w przyłączeniu się, chociaż spowodowało, że od czasu do czasu uciekał w poszukiwaniu toalety.

Bojąc się o to, jakiego rodzaju osoby spotkam na ulicy podczas mojego nocnego czuwania, byłem mile zaskoczony, gdy odkryłem, że każdy, kto dołączył do kolejki w ciągu nocy, był przyjazny. Nasz wspólny wspólny interes w wykupienie ponad £500 dla nowego smartfona związał nas razem. Większość już miał oryginalny iPhone i szukali upgrade.

Niektórzy przynieśli piwo, inni jedzenie. To było jak nerd’s camping wakacje, oczekiwać na Regent Street.

Jak noc wore on dostaliśmy hassled przez kilku przechodniów, ale na tym etapie było wystarczająco dużo z nas, aby zatrzymać wszelkie niedoszłych antagonistów z have go.

Ludzie czekają w kolejce przed sklepem Apple
Ludzie czekają w kolejce przed sklepem Apple na Regent Street w Londynie. fot: Demotix/Corbis

Udało mi się przekonać jedną łatwowierną parę, że stoimy w kolejce na jednodniową wyprzedaż w sklepie Lacoste, który znajdował się tuż obok hali Apple. Dołączyli do kolejki, która była teraz ogon wokół bloku, choćby tylko na około 10 minut przed uświadomieniem sobie, ku rozbawieniu wszystkich, że zostały one miały. Och jak my się śmialiśmy.

Godziny między 3 rano i 5 rano były najgorsze. Skończyło nam się piwo. Ostatnie plastry steku zostały upuszczone na ulicę i wszyscy padaliśmy na pysk. Ktoś myślał, że ma w torbie Haribo, ale okazało się, że to była pusta paczka.

Jak słońce zaczęło wschodzić i nadeszła 6 rano, wszystko zaczęło się układać. Ranek nadchodzi. Sklep miał być otwarty na 8 rano i kolejka za nami był teraz ginormous.

Apple sklep personel zaczął przybywać. Okna zostały pokryte, ponieważ sklep został zamknięty na noc, a w pewnym momencie ktoś myślał, że widział kogoś poruszającego się w sklepie. Później dowiedzieliśmy się, że były one rigging nowe wyświetlacze i ustawienie nowych phones.

Jak 8am zbliżył zostaliśmy przemieszane do formalnej kolejki, butelki wody i kawy zostały rozdane i duchy były wysokie. Nie do końca wiedziałam, co nas czeka. Byliśmy Brytyjczykami, więc z pewnością musi to być po prostu uporządkowane, ciche tasowanie, karty kredytowe w ręku?

Zaczęło się odliczanie. Wewnątrz mogliśmy zobaczyć długą linię pracowników Apple w markowych jasnoniebieskich koszulkach. Oni wyłożone sklepu, tworząc prawie czerwony-karpet-jak ludzki kanał, w przez drzwi iw górę szklane schody do baru Genius gdzie ogromny stos telefonów czekał.

Zegar uderzył 8 rano. Drzwi pękły otwarte i wszyscy zaczęli klaskać. Prawie 100 niebieskie koszule były oklaskiwanie nas, whooping i yelping z podniecenia. To było zastanawiające. Czy ja właśnie coś wygrałem? Czy była jakaś nagroda? Czy dostaniemy darmowe telefony? Ktoś uścisnął mi rękę. Inny przybił mi piątkę. Musiałem coś wygrać.

Sklep Apple
Oklaski, wiwaty i piątki, ale nadal trzeba płacić. Photograph: Yoshikazu Tsuno/AFP/Getty Images

Wybiegliśmy po schodach, serca biły, oczy były szeroko otwarte od tego spektaklu. Podszedłem do biurka i poprosił o mój iPhone 3G w kolorze czarnym z giddy excitement.

„Jak chcesz zapłacić?” pracownik sklepu Apple zapytał mnie.

„Wh … co?” Mruknąłem, nagle przeciągnięty z powrotem do rzeczywistości, że, nie, nie wygrałem nic i, tak, wciąż musiałem zapłacić niemałą sumę za nowy telefon, że nikt nie próbował jeszcze i może być okropne (to nie ma nawet kopiuj i wklej). „Przez kartę proszę.”

Wyszedłem ze sklepu, z powrotem w dół szklanych schodów, przez wielki tłum, mój portfel £ 500 lżejsze, moja torba jeden iPhone cięższe. Byłem tam, miałem pokonać tłumy i miałem mój iPhone. Wszystko to naprawdę kosztowało mnie w był jeden night’s sleep.

Teraz zadanie pod ręką. Dostać się do domu bez bycia napadnięty.

Przepraszamy, Twoja przeglądarka nie jest w stanie odtworzyć tego filmu.
Proszę uaktualnić do nowoczesnej przeglądarki i spróbować ponownie.
W 2013 roku, Samuel Gibbs poszedł do zbadania hubbub w sklepie Covent Garden firmy Apple na uruchomienie iPhone 5S.
{{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{topLeft}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju

Akceptowane metody płatności: Visa, Mastercard, American Express i PayPal

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o wpłacie. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące wpłat, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.