Próbowałem Alpha-Stim: Oto moja szczera recenzja

Lifestyle – 31 marca 20

Czy wiesz, że z pomocą innowacyjnych technologii, istnieje teraz całkowicie naturalny sposób leczenia lęku, bezsenności i depresji bez leków?

Wprowadzenie Alpha-Stim AID Device. To nadające się do noszenia urządzenie uspokaja i relaksuje ciało poprzez wysyłanie maleńkich prądów elektrycznych przez klipsy do uszu, zwiększając częstotliwość kojących fal Alfa w mózgu. W nowych testach przeprowadzonych przez NHS, 63% pacjentów zauważyło poprawę w objawach lękowych, podczas gdy 77% osiągnęło całkowitą remisję.

Ale statystyki mogą być imponujące, z naszego doświadczenia wynika, że jest to również niezwykle przydatne, aby usłyszeć o prawdziwych doświadczeniach z wykorzystaniem tej technologii. Rozmawialiśmy z Victorią, jedną z naszych cenionych klientek, o jej podróży z Alpha-Stim, aby zobaczyć jak to było naprawdę używać urządzenia.

Powiedz nam trochę więcej o swoim pochodzeniu

Kiedy zapytano mnie czy chciałabym wypróbować Alpha-Stim AID Device, nie śmiałam mieć zbyt wielkich nadziei. Urządzenie AID jest okrzyknięte „bezlekową terapią, która działa” na lęki, depresję i bezsenność, a ponieważ żyłem tak długo, jak pamiętam z wszystkimi trzema, brzmiało to zbyt dobrze, by mogło być prawdziwe.

Weszłam w to z nikłym rodzajem optymizmu; chciałam, żeby to zadziałało, ale nie chciałam rozczarowania, jeśli nie sprawi, że poczuję się lepiej. Z radością mogę powiedzieć, że po pełnym 10-tygodniowym programie czuję się dużo, dużo lepiej niż wcześniej. Moje nastroje się wyrównały, a kiedy życie zaczyna sprawiać wrażenie, że może znów mnie dopaść, używanie Alpha-Stim obniża mój niepokój. Mogę racjonalnie myśleć o poruszaniu się w sytuacjach, które się pojawiają, bez wpadania w kompletną panikę. Nie dostaję dreszczy na samą myśl o spotkaniu w pracy, mogę zrobić cotygodniowe zakupy bez słuchania głośnej muzyki, aby zagłuszyć hałas, a nawet mogę powiedzieć, że teraz dobrze się wysypiam.

Jakich rozwiązań próbowałeś w przeszłości?

Aby dać Ci trochę tła, dlaczego poproszono mnie o wypróbowanie urządzenia, wyjaśnię trochę mojego tła w radzeniu sobie z moim zdrowiem psychicznym. Od 11 roku życia próbowałem korzystać z poradnictwa – z bardzo ograniczonym skutkiem. Martwiłam się, że sprawię, że mój terapeuta poczuje się źle, jeśli powiem mu, że nie czuję się lepiej. Skłamałabym o tym, jak niskie były moje nastroje, co z kolei oznaczało, że przerwaliby sesje.

Od lat byłam na lekach na lęk i depresję; Fluoksetyna i Sertralina pracowały dla mnie najlepiej. Tabletki miały jednak swoje zastrzeżenia. Doświadczyłam efektów ubocznych, takich jak dysocjacja, stępienie emocji (zarówno tych dobrych, jak i złych), i drżenie, by wymienić tylko kilka.

Na początku tego roku przestałam brać moją Sertralinę prawie przez przypadek. Byłem zajęty pracą, moi rodzice byli chorzy, a ja ciągle zapominałem zarezerwować termin na przegląd z moim lekarzem rodzinnym. Zatrzymali moją receptę w końcu, a ja znalazłem się idąc zimny indyk.

To jest, gdzie Alpha-Stim przyszedł w. Zmagałem się – źle – kiedy zasugerowano mi, żebym dał mu szansę.

Jak odnalazłeś pierwsze leczenie Alpha-Stim?

Podręcznik jest niewiarygodnie dokładny, co mnie ucieszyło, wolę znać uzasadnienie wszystkiego, więc czytanie przez wszystkie techniczne punkty bardzo mi pomogło. Istnieje również cała masa badań klinicznych opublikowanych online na temat urządzenia, które są interesującą lekturą, jeśli jesteś w stanie znieść żargon. Po przeczytaniu tyle ile mogłem i dwukrotnym przejrzeniu instrukcji, rozpakowałem wszystko. Do AID dołączone są małe poduszeczki, które przykleja się do klipsów na ucho, dzięki czemu wygląda to tak, jakbyś miał na sobie słuchawki. Samo urządzenie przypomina mi oryginalnego Game Boy’a, nie jest zbyt duże i nie jest trudne w użyciu. Być może najdziwniejszą częścią było nałożenie roztworu na wkładki, a następnie przypięcie ich do uszu – było zimno i mokro, ale zdałam sobie sprawę, że użyłam zbyt dużo roztworu.

Alpha-Stim twierdzi, że używanie urządzenia przez 1 godzinę przy 200μA jest idealnym punktem wyjścia, więc tak właśnie zrobiłem. Cóż… to jest to co zrobiłem po tym jak spróbowałem używać go przy 400μA. Ciekawość wzięła górę, ale szybko przekonałem się, że więcej niekoniecznie znaczy lepiej! Ciało każdej osoby jest inne, więc idealne ustawienie dla Ciebie też będzie inne. Nauczyłem się, że to naprawdę dobry pomysł, aby zacząć od 200μA i zacząć zwiększać moc, aż poczujesz lekki zawrót głowy (zawroty głowy, jak to uczucie w brzuchu po jeździe rollercoasterem). Będziesz absolutnie wiedział, kiedy to poczujesz. W tym momencie obróć urządzenie w dół o jedno ustawienie i trafiłeś na idealny poziom.

Puściłem spokojną muzykę w tle i siedziałem przez godzinę, nieruchomo jak posąg, ponieważ nie chciałem niczego zepsuć. Najlepszym sposobem na opisanie tego, jak się czułem, jest bycie pod ciężarem grubej kołdry; ciepłej, ciężkiej i pocieszającej. Pomyślałam, że gdybym kiedykolwiek miała odwagę poddać się masażowi, to prawdopodobnie tak właśnie wyglądałoby moje ciało po nim. Cały świat się rozpłynął, udało mi się spędzić całą godzinę nie martwiąc się o nic. Ledwo mogłam uwierzyć, że tak szybko wszystko poszło tak dobrze.

Jak się czułaś po zabiegu?

Spałam jak dziecko. Nie, naprawdę. Moi wieloletni przyjaciele nazywają mnie wampirem, bo zawsze nie śpię w nocy. Próbowałam wszystkiego, aby poprawić jakość mojego snu, ale koncepcja „wczesnej nocy” zawsze mi się wymykała. Podcasty, audiobooki, medytacja, tabletki nasenne, herbaty ziołowe… lista jest długa. Po moim pierwszym zabiegu z Alpha-Stim (około 18:00) znalazłem się w łóżku o 22:30. Przespałam całą noc bez budzenia się – co samo w sobie jest cudem – ale co więcej, nie miałam nawet koszmarów. Mogłam wykonać taniec, kiedy obudziłam się następnego ranka!

Z prób i błędów (i badań) dowiedziałam się również, że czas leczenia różni się na osobę. Nie możesz przeleczyć z urządzeniem, ale możesz niedoleczyć i to nie jest dobre uczucie. To miłe ciężkie uczucie, o którym wspomniałam, ustąpi, gdy będziesz używać urządzenia wystarczająco długo, jeśli przerwiesz leczenie zbyt szybko, może ono pozostać z tobą przez kilka dni.

Jak więc ogólnie oceniasz to doświadczenie? Czy było ono pozytywne?

To działa. Działa! Mój niepokój poprawił się od pierwszego zabiegu – efekty zniknęły po kilku godzinach, ale im dłużej kontynuowałam leczenie, tym dłużej utrzymywały się rezultaty. Moja depresja wymagała dłuższej pracy, ale odczułem znaczną poprawę. W środku trialling Alpha-Stim mieliśmy żałobę w rodzinie i nie mogę wyobrazić sobie jak poradziłbym sobie bez AID.

AID Alpha Stim nie wymaga zabiegów kontrolnych u mojego lekarza, nie mam żadnych efektów ubocznych i nie utknęłam już w ustawianiu alarmu, żeby pamiętać o codziennym przyjmowaniu tabletki. Teraz, kiedy przyzwyczaiłem się już do urządzenia, mogę oglądać telewizję lub spacerować, korzystając z niego (w zestawie jest smycz, dzięki której urządzenie można nosić na szyi). W tym momencie stało się ono częścią mojej codziennej rutyny i jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję je wypróbować.

Urządzenie wspomagające Alfa-Stym

Zakup teraz >