Almond Water Footprint, A New Perspective

The California Aqueduct. Źródło: ROLF SCHULTEN/ULLSTEIN BILD VIA GETTY IMAGES

Jaka jest pierwsza rzecz, która przychodzi Ci na myśl, gdy słyszysz migdały? Prawie zawsze jest to ten sam komentarz … „migdały zużywają dużo wody”. Dlaczego wszyscy wiemy, że potrzeba około jednego galonu wody, aby wyprodukować migdał, ale nikt nie wie, ile wody potrzeba do produkcji innych upraw, uncji wołowiny, faktu, że winogrona i młode drzewa migdałowe zużywają znacznie mniej wody niż lucerna w Kalifornii, lub ile wody potrzeba do wytworzenia kilowatogodziny energii elektrycznej lub do chłodzenia centrów danych Google?

W pewnym momencie między 2014 a 2015 rokiem, seria artykułów przyniosła zapotrzebowanie na wodę migdałów do uwagi. 2014 był również rokiem, w którym susza w Kalifornii weszła do kategorii wyjątkowej, która trwała do 2017 roku. Poniższe wykresy pokazują, jak zainteresowanie wyszukiwaniem w Google migdałowego zapotrzebowania na wodę wzrosło na początku 2014 roku. Ten skok nastąpił krótko po tym, jak Mother Jones i kilka innych serwisów informacyjnych opublikowało artykuły na temat wykorzystania wody przez migdały. Możliwe, że te artykuły wyryły w naszej pamięci, że potrzeba jednego galonu wody, aby wyhodować jeden migdał (W rzeczywistości potrzeba 3 galonów według Almond Board, jeśli uwzględni się wodę z deszczu i innych źródeł). Jak susza się skończyła, debata została zredukowana do stanu uśpienia, tak samo jak wyszukiwania Google dla tego tematu. Jednakże, bez kompleksowego rozwiązania, ta debata będzie nadal wznowić za każdym razem okres suszy występuje, i cokolwiek uprawy dzieje się mieć najszybciej rosnące areał w czasie będzie następny cel.

Tendencja wyszukiwań w Google w ciągu ostatnich 10 lat związanych z „migdałami” i „wodą” (źródło: Google Trends)

Wszyscy powinniśmy się zgodzić, że migdały, podobnie jak wszystkie inne uprawy, zużywają wodę (dokładnie od 1 do 3 galonów na jeden migdał plus łupina i łuska). Migdały są stałe uprawy z dużymi kosztami początkowymi. Dlatego sadzenie migdałów wiąże się z przyszłym zapotrzebowaniem na wodę, co może wywołać więcej sporów między innymi zainteresowanymi stronami. I wreszcie, 80% światowych migdałów uprawianych jest w Kalifornii, a większość z nich przeznaczona jest na eksport. Każdy z tych powodów sam wystarczy, aby migdały łatwy cel, zwłaszcza w połączeniu z rosnącym popytem na rynku i dochodów podczas wyjątkowego okresu suszy.

Pytanie nie jest, czy migdały używać więcej lub mniej wody niż inne działania w Kalifornii. Prawdziwe pytanie brzmi: jaki jest koszt uprawy pożywnej żywności i jak możemy zminimalizować jej koszty środowiskowe i społeczne? Ponieważ musimy zapewnić żywność dla naszej rosnącej populacji, chronić nasze środowisko, i przynieść dobrobyt gospodarczy do naszych lokalnych społeczności rolniczych. Tak długo, jak istnieje zapotrzebowanie rynkowe na migdały, plantatorzy będą kontynuować ich uprawę i będą je uprawiać w klimatach, które są najbardziej wydajne. Tak się składa, że to miejsce jest w obszarach świata, które są również wody stres, takich jak Kalifornia, Australia, Hiszpania, Iran i Maroko.

Rozwiązanie nie jest zmuszenie plantatorów do porzucenia uprawy migdałów (lub jakiejkolwiek innej uprawy), ale do identyfikacji najbardziej produktywnych pól uprawnych i przesunięcie wody do nich zamiast. Musimy zapewnić, że nasze ograniczone zasoby wody są wykorzystywane w najbardziej efektywny sposób, czy to przy uprawie żywności, braniu prysznica, czy produkcji energii. Wszyscy wiemy, że nasze zasoby wodne są stałe, ale areał upraw migdałów (lub jakichkolwiek innych przyszłych upraw) rośnie. Aby utrzymać ten wzrost, musimy nieustannie zwiększać wydajność wodną naszych gospodarstw. Reszta zależy od konsumenta. Konsumenci powinni nadal domagać się przejrzystości od firm spożywczych, naciskać na zdemokratyzowany system żywnościowy, głosować swoimi dolarami, nagradzać zrównoważonych hodowców i zachęcać innych do naśladowania.