Co to jest 'Reguła Billy’ego Grahama’?

Zespół ministerialny w składzie (L-R) Cliff Barrows, Grady Wilson, Billy Graham i George Beverly Shea pozostał mocno zakorzeniony w biblijnych zasadach długo po tym, jak Manifest z Modesto został zredagowany.

Ostatnio w wiadomościach pojawiła się „zasada Billy’ego Grahama” – odniesienie do drugiej z czterech zasad, które pan Graham i jego zespół stworzyli dziesiątki lat temu, aby utrzymać integralność służby. Ta konkretna reguła dotyczy podtrzymywania moralności seksualnej. Przeczytaj poniżej, aby dowiedzieć się więcej o tych czterech zasadach, znanych jako „Manifest Modesto”:

W 1948 roku Billy Graham rozpoczął serię spotkań ewangelizacyjnych w Modesto w Kalifornii wraz ze swoim zespołem ministerialnym, w skład którego wchodzili Cliff Barrows, George Beverly („Bev”) Shea i Grady Wilson. Poprzez serię rozmów o życiu w służbie i jego wyzwaniach, grupa ta spotkała się razem w Modesto i postanowiła trzymać się najwyższych standardów biblijnej moralności i uczciwości. W ciągu dziesięcioleci wielu pastorów, ministerstw, organizacji kościelnych i osób prywatnych zostało zainspirowanych do przyjęcia tej filozofii.

W poniższym fragmencie swojej autobiografii Just As I Am (Taki, jaki jestem), Billy Graham szczegółowo opowiedział o postanowieniach, jakie podjęli ci mężczyźni w zakresie uczciwości finansowej, moralności seksualnej, reklamy i partnerstwa z lokalnym kościołem. Ich postanowienia stały się znane jako „Manifest Modesto”.

Pewnego popołudnia podczas spotkań w Modesto zwołałem zespół, aby przedyskutować problem. Następnie poprosiłem ich, aby poszli na godzinę do swoich pokoi i wymienili wszystkie problemy, jakie przychodzą im do głowy, a które napotykają ewangelizatorzy i ewangelizacja.

Kiedy wrócili, listy były niezwykle podobne i w krótkim czasie podjęliśmy między sobą serię postanowień lub zobowiązań, które miały nas prowadzić w naszej przyszłej pracy ewangelizacyjnej. W rzeczywistości było to raczej nieformalne porozumienie między nami – wspólne zobowiązanie do zrobienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby utrzymać biblijny standard absolutnej uczciwości i czystości dla ewangelistów.

Pierwszym punktem na naszej połączonej liście były pieniądze. Prawie wszyscy ewangeliści w tamtym czasie – w tym my – byli utrzymywani z ofiar miłości składanych na zebraniach. Pokusa, aby wycisnąć jak najwięcej pieniędzy z publiczności, często za pomocą silnych emocjonalnych odwołań, była zbyt wielka dla niektórych ewangelistów. Dodatkowo, odpowiedzialność za finanse była niewielka lub żadna. Był to system, który był łatwy do nadużycia i doprowadził do zarzutu, że ewangeliści byli w tym tylko dla pieniędzy.

Byłem pobierając pensję z YFC (Młodzież dla Chrystusa) i zwracając wszystkie ofiary z YFC spotkań nad do komitetów YFC, ale moje nowe niezależne wysiłki w kampaniach miejskich wymagały oddzielnych finansów. W Modesto postanowiliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby uniknąć nadużyć finansowych, a także, aby umniejszyć znaczenie ofiary i w jak największym stopniu polegać na pieniądzach zebranych wcześniej przez lokalny komitet.

Drugim punktem na liście było niebezpieczeństwo niemoralności seksualnej. Wszyscy znaliśmy ewangelistów, którzy popadli w niemoralność podczas podróży, gdy byli oddzieleni od swoich rodzin. Zobowiązaliśmy się między sobą, że będziemy unikać wszelkich sytuacji, które miałyby choćby pozory kompromitacji lub podejrzeń. Od tego dnia nie podróżowałem, nie spotykałem się ani nie jadałem sam na sam z kobietą inną niż moja żona. Postanowiliśmy, że nakaz Apostoła Pawła dla młodego pastora Tymoteusza będzie również naszym nakazem: „Uciekajcie (…) od młodzieńczych pożądliwości” (2 Tymoteusza 1:22, KJV).

>>Billy Graham: God’s View of Sex

Naszą trzecią obawą była tendencja wielu ewangelistów do prowadzenia swojej pracy z dala od lokalnego kościoła, a nawet do otwartego i pogardliwego krytykowania lokalnych pastorów i kościołów. Byliśmy jednak przekonani, że jest to nie tylko bezproduktywne, ale i błędne z biblijnego punktu widzenia. Postanowiliśmy współpracować ze wszystkimi, którzy chcieliby współpracować z nami w publicznym głoszeniu Ewangelii, i unikać postawy antykościelnej czy antyklerykalnej.

Czwarta i ostatnia kwestia dotyczyła rozgłosu. Niektórzy ewangeliści mieli tendencję do wyolbrzymiania swoich sukcesów lub twierdzenia, że ich frekwencja jest wyższa niż w rzeczywistości. To również dyskredytowało ewangelizację i stawiało całe przedsięwzięcie w kręgu podejrzeń. Często powodowało to, że prasa była tak podejrzliwa wobec ewangelistów, że nie chciała zwracać uwagi na ich pracę. W Modesto zobowiązaliśmy się do uczciwości w naszej reklamie i naszych sprawozdaniach.

To tyle o Manifeście Modesto, jak Cliff (Barrows) nazwał go w późniejszych latach. W rzeczywistości, nie oznaczało to dla nas radykalnego odejścia; zawsze wyznawaliśmy te zasady. Jednak raz na zawsze ugruntował w naszych sercach i umysłach postanowienie, że uczciwość będzie cechą charakterystyczną zarówno naszego życia, jak i naszej służby.

Zobowiązanie Billy’ego Grahama do uczciwości wynika z jego związku z Chrystusem. Ty też możesz poznać Chrystusa.